Lead: Wizja i misja marki to fundamenty, które kierują jej rozwojem, ale z biegiem czasu muszą być na bieżąco dostosowywane do zmieniających się realiów. W rozmowie z Joanną Jusupović – projektantką łączącą polski i chorwacki design – poruszamy temat ciągłego doskonalenia wizji i misji marki, a także wskazówki, jak znaleźć balans między życiem zawodowym a osobistym w obliczu rosnących wymagań rynkowych.
BWL: Jak rozumie Pani proces tworzenia wizji i misji marki oraz ich ewolucję w czasie?
JJ: Wizja i misja to fundament, na którym opiera się każda marka. Wizja wyznacza cel i kierunek, do którego dążymy, a misja to sposób, w jaki realizujemy ten cel. Jednak w miarę jak firma się rozwija, zmieniają się zarówno otoczenie rynkowe, jak i wewnętrzne potrzeby organizacji. Dlatego nie jest to proces jednorazowy, ale ciągły. Wizja i misja muszą ewoluować, by odpowiadały na zmieniające się wyzwania i potrzeby rynku. Nawet jeśli marka już ma swoje miejsce na rynku, warto regularnie zastanawiać się, czy te elementy nadal są zgodne z jej aktualnym stanem i ambicjami.
BWL: Kiedy zauważa Pani, że nadszedł moment na rewizję misji i wizji marki? Co może wskazywać na to, że firma potrzebuje zmiany w tym obszarze?
JJ: Moment rewizji pojawia się, gdy zaczynamy czuć, że nasze działania już nie odpowiadają na potrzeby rynku lub że firma nie rozwija się w zgodzie z pierwotną wizją. Może to być spowodowane zmianami w otoczeniu biznesowym, nowymi oczekiwaniami klientów czy wewnętrznymi przesunięciami w firmie. Dla mnie takim momentem była decyzja o zakończeniu współpracy z dużą korporacją marketingową, która dostarczała mi liczne zlecenia. To była okazja, by skupić się na strategii na najbliższe lata i znaleźć balans między pracą a życiem osobistym.
BWL: Jakie konkretne kroki podejmuje Pani, aby zmieniać strategię swojej marki i osiągnąć lepszy balans pomiędzy pracą a życiem prywatnym?
JJ: Zaczynam od analizy tego, co jest dla mnie najważniejsze w danym momencie. Koncentruję się na projektach, które są zgodne z moimi wartościami i pasjami, zamiast brać każde zlecenie, które się pojawia. W dłuższej perspektywie chcę skoncentrować się na projektach, które pozwalają mi na kreatywną pracę, ale też dbają o moją przestrzeń prywatną, co przekłada się na lepsze efekty w dłuższej perspektywie.
BWL: Wspomniała Pani, że Pani projekty łączą cechy polskiego i chorwackiego designu. Jak te kulturowe wpływy kształtują Pani podejście do pracy z klientami?
JJ: Moje doświadczenie kulturowe ma ogromny wpływ na moją pracę. Chorwacja jest bardzo dumna z tradycji projektowania, od wzornictwa przemysłowego po architekturę, co nauczyło mnie szacunku do detali i wyrazistości. Z kolei Polska daje mi dostęp do bardziej nowoczesnych, minimalistycznych trendów. Łącząc te elementy, staram się tworzyć projekty, które są nie tylko estetyczne, ale także pełne historii i osobowości. Moje podejście do pracy z klientem opiera się na tym, by każdy projekt był szyty na miarę – odzwierciedlający jego unikalne potrzeby, ale także jego wartości. Za tym kryje się również chorwacka gościnność i serdeczność, które staram się wprowadzać do każdego projektu i relacji z klientem.
BWL: W jaki sposób Pani podejście do projektów, oparte na indywidualnym dopasowaniu do klienta, przekłada się na ich efektywność i trwałość na rynku?
JJ: Projekty szyte na miarę są bardziej osobiste i autentyczne. Każdy klient ma unikalną historię i misję, a moim celem jest przekształcenie tej historii w coś, co będzie się wyróżniać na rynku i budować trwałą wartość. Tylko poprzez dogłębną znajomość marki i jej kontekstu mogę stworzyć coś, co będzie miało realną moc na rynku. W ten sposób projekty nie tylko odpowiadają na potrzeby estetyczne, ale także na strategiczne cele klienta, a tym samym stają się trwałe i wartościowe. Dla mnie to połączenie projektowania z głębokim zrozumieniem marki i jej historii.
BWL: Jakie są Pani kluczowe zasady, które kierują Panią w pracy z klientami, i jak zapewnia Pani, że projekty będą dostarczać rzeczywistą wartość?
JJ: Kluczowe zasady to słuchanie, zrozumienie i personalizacja. Zanim podejmę jakikolwiek projekt, staram się dokładnie poznać klienta i jego potrzeby. Chcę zrozumieć jego historię, cele i wartości, żeby projekt nie był tylko ładnym wyglądem, ale także odzwierciedleniem tego, co naprawdę chce wyrazić. Personalizacja każdego projektu oznacza, że nie ma tu miejsca na szablonowe podejście. Każdy projekt jest inny, bo każda marka jest inna. Ostatecznie moim celem jest stworzenie takiego rozwiązania, które nie tylko spełni oczekiwania, ale także doda marce wartość i pomoże jej się wyróżnić na rynku.