22 marca 2014, w Lublinie odbyło się czwarte Spotkanie z Pasją, oparte na autorskim projekcie Magdaleny Piaseckiej, a jego tematem była: „wspinaczka i dream jumping, czyli o szczytach… możliwości”. Bohaterki spotkania zdradziły uczestnikom swoje recepty na sukces w sporcie, a wszyscy chętni mogli spróbować swoich sił na ściance pod okiem lubelskich wspinaczy.
Na czwarte Spotkanie z Pasją w swoje progi zaprosiła nas Szkoła Podstawowa nr 28 posiadająca doskonałe zaplecze do realizacji sportowych pasji, a bohaterkami wydarzenia były: Monika Prokopiuk, Aleksandra Rudzińska, Katarzyna Mięsiak-Wójcik i Monika Woreta.
Monika Prokopiuk – wspinaczkę uprawia od 13 lat, specjalizuje się we wspinaniu na czas, ale brała też udział w zawodach na prowadzenie i bulderingu. Dziś jest instruktorem i swoją pasję przekazuje innym, a od 4 lat jest w pierwszej dziesiątce zawodów Pucharu Świata.
Aleksandra Rudzińska – wcześniej zajmowała się pływaniem, a wspinaczką zaraziła ją jej siostra. Ola specjalizuje się we wspinaniu na czas. Mimo młodego wieku już kilkakrotnie stawała na podium Mistrzostw Polski, Europy i świata. W wieku 17 lat pobiła rekord Europy we wspinaniu na czas.
Katarzyna Mięsiak-Wójcik – wspinaczką górską zajmuje się już od kilkunastu lat, a ostatnio odkrywa też świat jaskiń. To, że chce się wspinać zrozumiała podczas wyprawy na Kilimandżaro – wyprawy, która długo była tylko marzeniem. Pytana o najważniejszą lekcję ze wspinania, powiedziała, że jest nią pokora, odpowiedzialność za innych i zaufanie, bo we wspinaniu we dwoje dla partnera szczyt musi być mniej ważny niż osoba, z którą się na ten szczyt wybieramy.
Monika Woreta – kobieta wielu pasji, a każdą z nich postanowiła sprawdzić na własnej skórze. Jej świat to motocykle, wspinaczka, skoki, było też judo, samba, a teraz dream jumping. Ta dziewczyna potrafi poważnie wystawić na próbę własny strach wspinając się na wieżę albo klif tylko po to, żeby potem stamtąd zejść o wiele krótszą drogą. Aż trudno uwierzyć, że Monika ma lęk wysokości.
Znane powiedzenie mówi: „nie marudź, że masz pod górkę, skoro zmierzasz na szczyt”. Na sobotnim Spotkaniu z Pasją rozmawialiśmy o szczytach górskich, ale też o szczytach marzeń i o szczytach możliwości. Lubelska edycja lekcji z mistrzem miała pokazać jak to jest, kiedy po ścianach się biega, a nie wspina, jak smakuje złoto na Mistrzostwach Świata i rekord Europy ustalony w wieku 17 lat. Rozmawialiśmy też o dream jumpingu, dyscyplinie znanej od niespełna 10 lat, która dostarcza niesamowitych wrażeń i emocji, a dla bohaterki projektu była sposobem na przełamanie strachu i lęku wysokości. Dowiedzieliśmy się również jak bardzo pasja do gór uczy pokory, odpowiedzialności za innych i zaufania.
Była to zatem doskonała okazja do uczenia się od samych mistrzów, zapytania ich o to, co należy zrobić, żeby powtórzyć ich sukcesy, jak wiele wysiłku kosztowało zwycięstwo, ile razy zdarzyło im się upaść i czy łatwo było wstać. Bohaterki jednogłośnie stwierdziły, że pierwszym krokiem we wspinaczce, zdobywaniu gór, czy dream jumpingu, jest po prostu spróbowanie na własnej skórze jak smakują te pasje.
Tradycją Spotkań z Pasją są pokazy sportowe, zatem i tym razem przedstawicielki sekcji wspinaczkowej Pol-Inowex Skarpa Lublin zademonstrowały swoje umiejętności udowadniając, że w ich przypadku grawitacja ma nieszczególne znaczenie. Na koniec uczestnicy mieli możliwość spróbowania własnych sił na ściance pod czujnym okiem lubelskich wspinaczy.
Kolejne edycje Spotkań z Pasją niebawem. Szczegóły na www.spotkaniazpasja.pl oraz www.spotkaniazpasja.blogspot.com
Autor: Magdalena Piasecka