Niektóre rośliny mają szczególną moc i pomagają się odstresować, zebrać myśli a także bez zdenerwowania podejmować nawet trudne decyzje. Choć pochodzą z różnych krajów, łączy je wspólna nazwa: adaptogeny.
Wg definicji naukowej roślina aby mogła być zaliczana do adaptogenów musi :
- rzeczywiście wpływać na organizm, tzn. powodować w nim pożądane zmiany fizjologiczne
- działać nie tylko na konkretny objaw stresu (np. spocone czy drżące dłonie) ale też szerzej, na cały organizm
- pozytywnie wpływać na organizm przy dłuższym stosowaniu, nie uzależniając i nie powodując skutków ubocznych.
Choć wiele z adaptogenów było stosowanych już tysiące lat temu, to ciekawe, że właśnie w XX wieku zgrupowano je i zaczęto wykorzystywać na szerszą skalę.
Trudno się jednak temu dziwić, ponieważ nikt z nas obecnie nie jest odporny na stresujące czynniki dzisiejszych czasów, czy będą to pędzące terminy w pracy, codzienne dojazdy, czy też po prostu ciągłe poczucie braku czasu. Szacuje się, że w latach 2014/2015 stres przyczynił się do 35% zachorowań w pracy i do 43% wszystkich dni nieobecności w pracy z powodu choroby.
Nasze ciała są też obecnie ciągle narażone na stres innego rodzaju – środowiskowy – czyli nadmiar chemii w środkach gospodarstwa domowego, zanieczyszczenia środowiska, pestycydy w naszym pożywieniu, toksyczne substancje w żywności masowo produkowanej.
Wszystkio to może przekoroczyć możliwości naszego ciała aby porawdzić sobie z nadmiernym obciążeniem skutkując między innymi bezsennością, notorycznym zmęczeniem, rozdrażnieniem czy depresją. Coraz więcej z nas czuje wyczerpanie, zmęczenie i znużenie, a radzenie sobie ze stresem staje się trudniejsze niż kiedykolwiek.
W tych wymagających czasach adaptogeny pozwalają odzyskać naturalny spokój i jasność umysłu. To sposób na złapanie kontaktu z siłą pradawnych ziół nawet w najbardziej chaotycznych warunkach.
W jaki sposób działają adaptogeny?
Adaptogeny przynoszą ulgę przy stesie poprzez modulowanie uwalniania hormonów stresu z nadnercza. Przywracają wrodzone funcje odpornościowe i pomagają ciału zaadoptować się do różncyh bodźców stresowych. Poprzez wsparcie naszej głębokiej odporności i regulowanie naszych reakcji na stres wpływają pozytywnie na:
– poprawiają ogólne samopoczucie
– podnoszą poziom energii
– poprawiają funcjonowanie organów
– zmniejszają reakcje stresowe
– poprawiają poziom cukru we krwi
– poprawiają syntezę białek
– redukują powyższone poziomy kortyzolu
– poprawiają poziom cholesterolu
– regulują równowagę hormonalną.
Którym adaptogenom szczególnie warto się przyjrzeć?
Ashwagandha
Ashwaganda zawiera alkaloidy, filosterole, saponiny i żelazo ale być może najciekawzym składnikiem chemicznym są steroidowe laktony. Te podstwowe składniki należą do rodziny zwanej withanolidy. (w preparatach Pukka zachowany jest standard nie mniej niż 0,01% withanolidu A i 0,01% withaferin A. ( standaryzowany na zawartość withanolidu 5%).
Sięgali po nią wspomagający się ajurwedą starożytni, hinduscy władcy, na których barkach spoczywała odpowiedzialność za losy całych krajów. Pomagała też od zawsze tym, których stres wyczerpał do cna i potrzebowali szybkiego, ale naturalnego przywrócenia równowagi myśli i ducha.
Współczesne badania potwierdzają, że ma pozytywny wpływ na psychikę i może przeciwdziałać depresji, czyli głównej ukrytej chorobie, jaka dotyka znerwicowanych biznesmenów. Poza tym poprawia zdolność zapamiętywania czy przywoływania faktów. W Indiach od wieków a na zachodzie od kilkudziesięciu lat stosuje się ją też pomocniczo u rekonwalescentów po chorobach czy gorszych okresach psychicznych.
Różeniec górski (rodhiola)
Często działanie na organizm to w przypadku roślin adaptogennych odzwierciedlenie tego, jak krzew czy korzeń radzi sobie sam ze „stresem”, czyli ciężkimi warunkami atmosferycznymi, konkurencją ze strony chwastów czy szkodnikami. Tak jest w przypadku różeńca górskiego, rosnącego na znacznych wysokościach surowych gór Syberii i Azji. Mimo ciągłego mrozu, wiatru i palącego słońca, różeniec zachowuje wytrzymałe, zielone liście a nawet kwitnie żółtymi lub czerwonymi kwiatami. Dawno odkryto już, że pozytywnie wpływa też na organizm. Działa antydepresyjne, zapobiega pojawieniu się stresu czy wyczerpania a jeśli już się z nimi zmagamy, pozwala zmniejszyć objawy i szybciej dojść do siebie. Przeprowadzane niedawno badania dodają coś jeszcze: zawarte w nim substancje zmniejszają poziom kortyzolu w organizmie, czyli obwinianego o choroby cywilizacyjne hormonu stresu.
Żeń – szeń
Ten chiński korzeń przywędrował do nas najwcześniej, co nie znaczy, że doceniamy wszystkie jego właściwości. Od tysięcy lat jest podstawą mieszanek na wzmocnienie serca i poprawę pamięci. Zawarte w nim ginsenozydy to unikalne substancje, które poprawiają przyswajanie tlenu przez organy ciała, a tym samym poprawiają nie tylko samopoczucie fizyczne po ciężkim dniu, ale też sprawiają, że przygotowywanie raportów, ustalanie budżetu czy szukanie argumentów w rozmowie z kontrahentem staje się łatwiejsze, bo lepiej funkcjonuje cały mózg. Do tego ma też działanie wspomagające odporność i lekko rozgrzewające, a to szczególnie ważne w sezonie jesienno-zimowym, gdy chłód na zewnątrz osłabia ciało i psychikę.
Naturalne rozwiązania dla zdrowia kobiet ceniących jakość.
Produkty
Rhodiola (Różeniec górski), Viridian
Wholistic Red Ginseg ( Żeń – szeń ), Pukka
Ashwagandha, Pukka