Prawdziwy stek ze strusia? Tego jeszcze nie było! W czerwcu u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Nowego Światu, otworzył się Steak House Evil – restauracja wyspecjalizowana w sezonowanych stekach z wołowiny, która do swojej oferty wprowadziła szlachetne i rzadkie mięso strusia. Lokal w Warszawie to trzeci lokal marki Evil, pozostałe działają w Szczecinie i Poznaniu.
Menu Evila jest nieskomplikowane i piekielnie kuszące. Znajdziemy w nim steki z polskiego mięsa, m.in. Hereford Red Angus i Black Angus. Zjemy rostbef, rib eye, polędwicę czy króla steków – legendarnego t-bona. I to nie koniec! W menu są także inne dania dla mięsożerców: tatar wołowy, grillowane kiełbaski chorizo, żebra wołowe, tuńczyk czy chilli con carne. Dzięki odkrytej kuchni każdy może zobaczyć, jak przygotowywany jest jego stek.
– Od dawna docierały do mnie sygnały, że Evil powinien się otworzyć także w stolicy. Postanowiłem posłuchać! Nasze mega steki powstają z długo sezonowanego polskiego mięsa. Mięso podawane jest na gorącym kamieniu! Rozgrzewamy go do bardzo wysokiej temperatury i przynosimy do stołu razem z zamówieniem. Podajemy steki o średnim wysmażeniu, ale u nas Klient ma możliwość samodzielnego dodatkowego dosmażenia mięsa za pomocą rozgrzanego kamienia. Kamień wulkaniczny długo utrzymuje ciepło dzięki czemu mięso jest niezwykle soczyste aż do ostatniego kęsa! – opowiada Piotr „Timi” Piotrowski, właściciel i szef kuchni Evil.
Evil jako jedyna restauracja w Warszawie proponuje ekskluzywnego strusia w bardzo dobrym wydaniu. Mięso strusie nazywane jest mięsem XXI wieku. Cenione jest za walory smakowe, zdrowotne oraz za naturalny sposób hodowli. Jest polecane przez dietetyków i specjalistów od żywienia, bo nie zawiera hormonów, sterydów i konserwantów. Mięso strusie należy do najlepszych jakościowo mięs pojawiających się na naszych stołach.
– Zmieniamy kulinarne przyzwyczajenia Polaków. Wielu zadowolonych gości jest dowodem na to, że robimy to z sukcesem. Dla całej Evilowej ekipy ważne jest samopoczucie gości, dlatego stawiamy na indywidualne podejście do każdej osoby. Nasi goście czują się u nas swobodnie i pomimo, że otwarcie było niedawno to często wracają, mamy już stałe grono sympatyków. Sama restauracja jest dobra na każdą okazję, od zwykłego lunchu po świętowanie ze swoimi najbliższymi – dodaje Piotrowski.