Obecna sytuacja na świecie, związana z pandemią COVID-19, napędza popyt na bezpieczne aktywa takie jak złoto. Coraz częściej zastanawiamy się nad tym w co warto zainwestować. Dostrzegamy potrzebę pomnażania i zabezpieczenia swojego majątku. Rosnącą popularnością indywidualnych inwestorów cieszą się metale szlachetne. Według danych firmy Tavex w marcu br. liczba sprzedanych złotych sztabek inwestycyjnych 1 oz. była większa o ponad 50 proc. w porównaniu do lutego br. Podobnie było w przypadku sztabek 100 gramowych. Popyt na nie wzrósł w analogicznym okresie o prawie 40 proc. Dlaczego warto kupić królewski kruszec?
Zyskujące na wartości złoto budzi coraz większą ciekawość. Jednak nadal wiele osób zastanawia się nad tym, czy taka inwestycja jest opłacalna. Firma Tavex – wiodący dealer metali szlachetnych – prezentuje 5 powodów, dla których warto zainteresować się tym kruszcem.
-
Odporność na kryzysy
Fizyczne złoto uchroni nas przed trudnymi czasami. Inwestycja w kruszec może być zabezpieczeniem naszego portfela np. przed krachem amerykańskiej giełdy. Jest to obecnie o tyle istotne, że krążą głosy, że możemy być ponownie świadkami powstania bańki spekulacyjnej na Wall Street. Co więcej, analiza wartości złota w trakcie poprzednich światowych kryzysów gospodarczych, w tym obecnie panującego wywołanego pandemią COVID-19, jasno wskazuje, że ten metal szlachetny traktowany jest jako bezpieczna przystań dla kapitału. Lokowanie oszczędności w tym kruszcu uważane jest za zabezpieczenie przed spadkiem wartości pieniądza. Złoto chroni nas przed ryzykiem inflacyjnym.
-
Elastyczność
Złoto nie narzuca nam konieczność regularnych wpłat oraz ponoszenia dodatkowych kosztów. W kruszec inwestujemy w dogodnym czasie i przeznaczamy na jego zakup wybraną przez nas kwotę.
Złote sztabki są najpopularniejszą i najprostszą formą inwestowania w fizyczne złoto. Najczęściej kupowane są produkty 1-uncjowe (ok. 31,1 g) oraz 100-gramowe. Możemy jednak postawić również na te, 1 gramowe, które dostępne są już nawet od około 300 zł za sztukę – podkreśla Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.
-
Brak ryzyka bankructwa
Złoto to od dawna jedna z najlepszych, długofalowych inwestycji, która udostępnia solidne stopy zwrotu cierpliwym inwestorom. Jego posiadanie nie wiąże się z wypłacaniem dywidend. Nie jest też obarczone ryzykiem bankructwa, co w sytuacji globalnego kryzysu jest niepodważalną zaletą inwestycji w złoto. Żadnego banku czy instytucji nie możemy uważać za pewną w stu procentach, na co dowodem mogą być ogłoszone podczas ostatniego kryzysu finansowego upadłości.
Co więcej, jest wolne od podatku VAT, a także od podatku od zysków kapitałowych, jeżeli sprzedamy je nie wcześniej niż po sześciu miesiącach od momentu zakupu.
-
Niepodatność na ataki hackerskie
Fizyczne złoto nie boi się ani hackerów ani blackoutu. Jest również odporne na wszystkie inne komplikacje technologiczne. W momencie zagrożenia można je bez problemu schować lub zabrać ze sobą. Innych swoich aktywów w ten sposób nie uchronimy. Kruszec pozwala nam skumulować dużą wartość w stosunkowo małym gabarycie. Ponad 1 mln zł można zamknąć w 5 kg złotych sztabek.
-
Niezależność
Złoto w formie fizycznej nie jest zależne od żadnych instytucji, które z dnia na dzień mogą zniknąć. Co więcej, rząd ma wpływ na ich funkcjonowanie za pośrednictwem różnych ustaw i przepisów. W każdej chwili coś może się zmienić na naszą niekorzyść.
W razie kryzysu bankowego i zachwiania się rynku walut, gdy banki zostaną zamknięte, bankomaty będą nieczynne, a płatności kartą zablokowane, złoto będzie prawdopodobnie jedynym akceptowanym środkiem wymiany, ponieważ jest ono niezależne od systemu bankowego – podsumowuje Aleksander Pawlak, Prezes Zarządu Tavex.