„Dzięki naszej aplikacji użytkownicy mogą eksperymentować z różnymi fryzurami i kolorami włosów, bez konieczności podejmowania ostatecznej decyzji” – mówi Klaudia Duszyńska – założycielka Hollywood Hair.
BWL: Jak powstała idea stworzenia aplikacji Hollywood Hair?
KD: Nasza aplikacja powstała z myślą o zapewnieniu naszym klientom wyjątkowego doświadczenia oraz większej wygody w korzystaniu z naszych usług. Chcieliśmy stworzyć coś innowacyjnego, co sprawi, że nasze salony urody będą jeszcze bardziej dostępne i atrakcyjne dla klientów. Jestem tym bardziej dumna, że jako pierwsi opracowaliśmy rozwiązanie, łączące w sobie tak wiele funkcji. Inne firmy działające w branży beauty często korzystają z już gotowych systemów, a my postanowiliśmy się wyłamać i stworzyć własny.
BWL: Jakie funkcje oferuje Państwa aplikacja?
KD: Nasza aplikacja umożliwia wirtualne przymierzanie włosów dzięki technologii AR (rozszerzonej rzeczywistości), umawianie wizyt w salonach, zakup produktów z naszego sklepu oraz uzyskanie porad dotyczących pielęgnacji włosów. Ponadto zawiera moduł rezerwacyjny, który pozwala na zarządzanie wizytami i historią klienta. Nasza propozycja jest pierwszą w Polsce technologią umożliwiającą przymierzanie włosów poprzez wykorzystanie technologii AR i AL (sztuczna inteligencja).
BWL: Jakie jeszcze korzyści mogą czerpać użytkownicy Waszej aplikacji?
KD: Dzięki naszej aplikacji użytkownicy mogą eksperymentować z różnymi fryzurami i kolorami włosów, bez konieczności podejmowania ostatecznej decyzji. Mogą również łatwo umawiać wizyty w naszych salonach, zamawiać produkty do pielęgnacji oraz korzystać z porad ekspertów z zakresu urody. To jedyne tak kompleksowe narzędzie, jeśli chodzi o branżę beauty w Polsce.
BWL: Z aplikacji mogą korzystać tylko kobiety?
KD: Absolutnie nie. Wielu mężczyzn korzysta już z naszych usług, więc jest ona przeznaczona również dla nich. Dzięki aplikacji mogą Oni np. kupić produkty, które następnie podarują swojej wybrance. A jest z czego wybierać – nasze portfolio to dziś przeszło 100 produktów i akcesoriów do włosów i ich stylizacji.
BWL: Gdzie można pobrać Waszą aplikację i czy jest dostępna również za granicą?
KD: Nasza aplikacja jest dostępna do pobrania na AppStore i GoogleStore w Polsce i na Wyspach Brytyjskich, gdzie już 8 lipca uruchomimy nasz pierwszy tamtejszy salon przedłużania włosów – w Londynie. Aplikacja jest całkowicie darmowa i mamy nadzieję, że spełni oczekiwania naszych klientów zarówno w kraju, jak i za granicą. W zasadzie już się to dzieje – mogę zdradzić, że zaledwie dzień po debiucie znalazła się ona na liście najchętniej pobieranych aplikacji na AppStore.
BWL: Kilka miesięcy temu mówiła Pani o swoich planach, a dziś już się one urzeczywistniły. Mam tu na myśli aplikację czy otwarcie pierwszego salonu w Anglii. Pędzi Pani jak szalona! <uśmiech>
KD: To prawda. Lubię stawiać sobie cele, które później realizuję z powodzeniem i daje mi to ogromne poczucie spełnienia. Dziś moja marka liczy 12 salonów w kraju i jeden w Hiszpanii. To pokazuje, że na przedłużanie włosów jest duży popyt. Widzę to sama, bowiem zgłasza się do nas sporo nowych klientek, które chciałyby skorzystać z usług. Na tym nie koniec. Przed nami dalszy, intensywny rozwój marki i jestem przekonana, że jeszcze wiele przed nami.
BWL: Biznes lubi tempo?
KD: Tak i ja też lubię tempo, które daje mi satysfakcję. A największą satysfakcją jest zadowolenie Klientów i ciepłe słowa, które otrzymujemy każdego dnia.
Zachęcamy do pobrania naszej aplikacji Hollywood Hair i dołączenia do naszej społeczności. Dziękujemy za wsparcie i zaufanie!