„Łąka jest dla mnie substytutem raju. Usiąść wśród ziół na soczystej pachnącej łące i patrzeć na horyzont, śledzić obłoki na niebie, słuchać cykad i szelestu traw. Ten sielski obrazek , pełen spokoju, spełnienia i zapachów prześladuje mnie i obdarza spokojem. Myślę ze każdy ma swoja rajską łąkę gdzie chciałby tak odpocząć. Każdy ma wymarzone miejsce z dzieciństwa, świat utracony, do którego tęskni przez całe życie. Takie łąki maluje.
Zakochałam się w temacie łąki w 2003 r gdy kupiłam 1.5 hektara dzikiej łąki polskiej na Podkarpaciu. Zakochanie to budowało się, gdy obserwowałam cykl życia łąki w każdej porze roku , o każdej porze dnia, w różnych warunkach atmosferycznych. Łąka stała się moją główną inspiracją ponieważ obcuje z nią na co dzień. Aby poznać lepiej rośliny łąkowe, poznawać ich budowę, zainteresowałam się zielarstwem.
Często robiłam zdjęcia mojej łąki, lecz nastroje których nie da się fotografować zgromadziłam gdzieś we wspomnieniach. Te nastroje wykorzystuje dziś do tworzenia obrazów. Jestem samoukiem. Już 25 lat maluje obrazy, a łąki od 17 lat. Stworzyłam kilka tysięcy obrazów polskich łąk.
Gdyby chcieć sprecyzować uczucia które maluje pomiędzy kwiatami, są to poczucie wolności, wiatr, cisza, zapach, spokój, radość , taniec, z tym, że na przykład poczucie wolności wyglądać może jak maki na wietrze, rzeka chabrów, lub morze rumianków.
Wiele zależy w moich obrazach od wewnętrznego nastroju. Obrazy z okresów smutnych są nostalgiczne, a prace z okresu gdy doświadczam rozczarowań drugim człowiekiem są twarde, sztywne i odpychające. Wtedy nie maluje. Wiem ze największą wartością obrazu jest to, co nakłada się na niego pomiędzy warstwami farby, specyficzna aura spokoju i radości. Wielu ludzi właśnie w taki sposób określa wrażenie jakie odnoszą w obecności mojej łąki.
Nie uważam też aby to była jakaś moja zasługa. Myślę ze jest to jakiś dar, na który, nie wiadomo dlaczego, zasłużyłam sobie właśnie ja. Ta pasja którą otrzymałam pomogła mi pokonać wiele barier, wiele stopni wtajemniczenia , które pozwoliły mi robić to co kocham. Jakie są stopnie wtajemniczenia? – Opanowanie technik malarskich, panowanie nad własnym umysłem, manipulowanie własnymi nastrojami, umiejętności z zakresu ekonomii i bycia własnym managerem.”
Tutaj link do reportażu o twórczości Małgorzaty Kruk, być może się przyda : https://rzeszow.tvp.pl/38942788/liczy-sie-pasja?fbclid=IwAR239FCdymrA21xsBHHZc3O6_lBZKckFVHeGGHBbbqPBQQvYOurLKnpZEz0