Jeżeli w życiu powiodło Ci się bardziej niż innym,
to zbuduj dłuższy stół, a nie wyższy płot.
Dla jednych to pięknie brzmiący cytat, a dla dr Darii Mejnartowicz – sposób życia. Do swojego „stołu” zaprosiła, i wciąż zaprasza, ludzi z całego świata. Tych, którzy sami o siebie nie potrafią walczyć, którym brakuje sił i wiary. Daria znajduje ich dosłownie na końcu świata. Ona sama mówi, że pomagając innym spełnia swoje marzenia… Nie ma żadnej fundacji. Działa jako dr Daria Mejnartowicz – na co dzień dyrektor w branży związanej z służbą zdrowia, a po godzinach człowiek-instytucja charytatywna.
Właśnie dostałam wiadomość od kolejnej osoby.
Anioła, który 15-letniej Laurenci z Madagaskaru zapewni finansowanie szkoły.
Dziewczyna pójdzie do niej w nowiutkim mundurku, butach i z kompletem książek.
Tak brzmi kolejny wpis Darii na Facebooku. Nie jedyny. Jej profil jest jak tablica dobrych wiadomości. Miharisoa, Koloina, Laurencja i dziesiątki innych dziewczynek z Madagaskaru, Kenii, Ghany, czy Tanzanii rozpoczną naukę w szkołach, zdobędą zawód. A to za sprawą tego, że inni ludzie zaufali Darii i sfinansują dziewczynkom edukację. Ofiarują im szansę. Bez niej takie dzieci czeka: życie na ulicy, prostytucja, bieda, śmierć… Kula dobra ulepiona z inicjatywy Darii nabiera rozpędu. Ma siłę, ale nie niszczy, a buduje.
Jak Pani Daria pozyskuje finanse? Ktoś przedstawi ją managerowi dużej firmy lub klubu sportowego, ktoś inny namówi swoje szefostwo lub koleżankę, żeby wsparli jej pomysł. Linie lotnicze pozwolą przewieźć dziesiątki kilogramów nadbagażu. Każda z akcji Darii właśnie tak działa. Wkłada w to dużo pracy, energii. Słowo honoru i zaufanie – to wszystko co ma do oferowania. Dwa, trzy razy w roku organizuje wyjazd, a codziennie pomaga z Polski.
Daria wróciła właśnie z Filipin. Jak zawsze poświęciła na to swój urlop i oszczędności. „Misja Filipiny” zaczęła się pod koniec kwietnia, a przygotowania do niej w grudniu. 33 godziny podróży i była na miejscu. W kraju gdzie połowa ludzi żyje poniżej poziomu ubóstwa.
Jej podręczny bagaż jak zawsze skromny. Za to kilogramy bagażu dla potrzebujących to: pomoce edukacyjne, sportowe i medyczne. Wszystko dla innych. Na miejscu Daria zrobi też zakupy z zebranych wcześniej środków finansowych. Filipińskie szkoły i ośrodki wychowawcze otrzymały książki psychologiczne, pomoce do zajęć edukacyjnych i sportowych. Daria przywiozła siatkę i piłki do siatkówki, bo w szkole – wysoko w górach Kordylierach – korzystają tylko z jednej, należącej do mieszkańca wioski. Choć w grudniu Daria miała operację biodra, to dwukrotnie wybrała się na dwudniową wielogodzinną wspinaczkę, żeby dotrzeć do ludzi i miejsc, które funkcjonują bez dostępu do prądu i z ograniczonym dostępem do wody. Przekazała tam środki na zbiornik na wodę i kupiła plastikowe rury doprowadzające ją do domostw i pól. W domu dziecka w Manili tuliła maluchy, porzucone niegdyś w kartonie, i sfinansowała regały, szampony oraz remont sufitu w ich sypialni.
I tak bez końca można pisać o tym, co jest w stanie zrobić jedna osoba. O tym, że Daria po trzęsieniu ziemi w Nepalu wraz ze znajomą Agnieszką Dydycz odbudowała szkołę dla 205 dzieci. Że do Nigerii, Birmy i tybetańskich dzieci niepełnosprawnych zawiozła pomoce medyczne oraz rehabilitacyjne. W Kenii zapewniła sprzęt sportowy dla 15 szkół. Ta lista jest długa.
Daria powtarza, że świat się buduje i zmienia, zaczynając od siebie. Małe – wielkie kroki. Ona zrobiła pierwszy, gdy wróciła z USA z programu mentoringowego Vital Voices Global Partnership, na którym poznała kobiety liderki z całego świata. Teraz z nimi zmienia świat.
Joanna Gabis-Słodownik,
dziennikarka, współwłaścicielka firmy Just Communication
Daria Mejnartowicz, fizjoterapeutka z doktoratem, absolwentka studiów MBA i menadżerskich na Akademii Koźmińskiego oraz Podyplomowego Studium Wychowania Seksualnego. W życiu zawodowym od początku kariery pełni role kierownicze w ośrodkach prywatnej służby zdrowia lub centrach rekreacyjnych. Za swoją działalność społeczną otrzymała tytuł Global Goodwill Ambassador, znalazła się w finałowej piątce nominowanych do Nagrody im. Rodowicza Anody, otrzymała Nagrodę Specjalną Sesderma Polska w konkursie Superbohaterka Wysokich Obcasów 2018.