Co trzecia Polka i co czwarty Polak sięgają po suplementy diety.  Najczęściej sięgamy po preparaty witaminowe, minerały czy na stres lub poprawiające odporność organizmu. Ich stosowanie poza pewnymi wyjątkami nie posiada swojego uzasadnienia. Specyfiki te  działają na wszystko. „Działają” nie znaczy „leczą”, a jedynie – „pomagają” (np. uzyskać zdrową skórę), „przyczyniają się” (np. do zmniejszenia uczucia zmęczenia) lub „wpływają korzystnie” (np. na pracę serca). Używając tego typu ogólników, producenci zdejmują z siebie odpowiedzialność za skuteczność oferowanych preparatów.

W 2013 roku na preparaty dostępne bez recepty wydaliśmy 11,2 mld zł, z czego suplementy diety stanowiły 3 mld zł.

Zainteresowanie suplementami stale rośnie, a jak się okazuje specyfiki te produkowane mogą być przez renomowane firmy jak i osoby czy instytucje zupełnie niezwiązane z branżą medyczną. Zdarza się, że suplementy są fałszowane, zanieczyszczane metalami ciężkimi, ponadto mogą zawierać szkodliwe substancje np. wcześniej wycofane z obrotu farmaceutyki na receptę.

Suplementy kojarzą się ludziom z lekami, a tak naprawdę są to skoncentrowane substancje spożywcze, które wykazują efekt odżywczy dla organizmu. Mylne w ich przypadku są przede wszystkim ich opakowania i forma podobna do leków.

Suplementy stosowane na odchudzanie bardzo często zafałszowane zostają dodatkiem sybutraminy lub pochodnych amfetaminy, które to substancje zostały wycofane ze względu na liczne skutki uboczne. Wykrycie jednak zafałszowania suplementu diety jest bardzo trudne.

Należy zdawać sobie sprawę, iż suplementy przeznaczone są dla wybranej grupy odbiorców mających pewne niedobory składników odżywczych w organizmie. Dlatego zażywanie jakiegokolwiek suplementu powinniśmy poprzedzić badaniem na zawartość danego składnika czy składników w naszym organizmie, a nie stosować całą masę tych preparatów w ciemno.

Pamiętać należy, że zażywanie suplementów diety może wiązać się z ich przedawkowaniem, a to z kolei może powodować liczne skutki dla naszego zdrowia. Najlepiej jednak czerpać składniki, których nasz organizm potrzebuje z produktów spożywczych pochodzenia naturalnego.

Katarzyna Rafeld – dietetyk DietaMedic