Kto odpowiada za wymianę pieniędzy przez internet na spłatę rat kredytu? Kto w rodzinie najczęściej decyduje o kupnie waluty na zagraniczne wakacje? Operator popularnych platform wymiany walut – Walutomat.pl i Internetowykantor.pl – przeanalizował z okazji Dnia Kobiet doświadczenia zakupowe swoich użytkowniczek. Jak wynika z analizy, waluty trzymają w rękach… mężczyźni.
Internetowykantor.pl i Walutomat.pl to jedne z największych serwisów w branży wymiany walut. Ich operator – spółka Currency One, która ma ponad 50% udziałów w rynku i 220 tysięcy klientów, postanowiła sprawdzić, czy podobnie jak zarządzanie budżetami domowymi, także wymiana walut jest domeną kobiet. Jak pokazały analizy, w ciągu 4 lat istnienia branży e-kantorów liczba korzystających z serwisów kobiet co prawda podwoiła się, ale dziś tylko co 5 osoba wymieniająca walutę w sieci jest płci pięknej.
Panie z roku na rok składają jednak coraz więcej zleceń. W 2013 r. co 4. transakcja wymiany walut realizowana była przez kobietę. Z kolei jeśli weźmiemy pod uwagę wartość złotówkową transakcji, panie obróciły gotówką stanowiącą ⅕ wszystkich wymian. Kobiety najczęściej wymieniają euro i franki szwajcarskie. Mężczyźni euro i dolary. Średnia wymiana u pań sięga ponad 7,2 tys. zł. Panowie robią transakcje na zdecydowanie wyższe kwoty, bo na ok. 11 tys. zł.
Jak pod koniec ubiegłego roku pokazały wyniki badania branży e-commerce przeprowadzone przez Megapanel PBI/Gemius, panowie równie często jak panie korzystają z aukcji internetowych, kobiety jednak częściej korzystają z e-sklepów (53%) i zakupów grupowych (59%). Teraz do tych wyliczeń można dodać kolejny wniosek – wymiana walut online jest domeną mężczyzn (78%).