Indywidualizacja odzieży
Kastomizacja na rynku mody stała się faktem zmieniając sposób w jaki kupują konsumenci. Początkowo uważana za chwilowy trend rozwinęła się do tego stopnia, że została okrzyknięta przyszłością branży odzieżowej. Połączona z technologią jest niezwykle ważnym narzędziem rozwoju i budowania strategii sprzedażowych marek.
Klony – tak można określić tendencje w modzie ulicznej kilku ostatnich lat. Obserwując ludzi na ulicach mamy wrażenie, że wszyscy wyglądają tak samo – identyczne kroje ubrań, wzory, nawet kolory. Główną przyczyną jest szybki rozwój sieciówek, które za przystępną cenę oferują odzież przypominającą tę ze światowych wybiegów. Konsumenci początkowo uwiedzeni możliwością przystępnego cenowo dostępu do modnej konfekcji na tym etapie rozwoju rynku poszukują nowych opcji autokreacji. Pragną indywidualizacji, wyrażania swojej osobowości poprzez wygląd. Nic dziwnego, moda towarzysząc nam na co dzień silnie wpływa na nasze samopoczucie, wskazuje, do której grupy społecznej należymy i kreuje nasz wizerunek. Takie podejście nie jest niczym nowym, zmienił się jednak sposób jego realizacji. Dawniej potrzebę wyróżnienia się spełniały kreacje haute couture, dziś tę funkcję pełni mass customization.
Zgodnie z definicjami kastomizacja produktów masowych (przemysłowych) jest odpowiedzią na indywidualne potrzeby klientów i angażowaniem ich w proces projektowy przy zachowaniu odpowiednio dużej skali działania. Nie chodzi jednak o tworzenie wzornictwa unikatowego, ale o odpowiedź na popyt rynku. – Kastomizacja jest przyszłością przemysłu mody – mówi dr inż. Marzanna Lesiakowska-Jabłońska, prorektor VIAMODA Szkoły Wyższej w Warszawie – Niedługo każdy będzie mógł dowolnie, według własnego uznania i gustu, dobierać elementy budujące strukturę odzieży i te tworzące wrażenie estetyczne – materiały, ich kolory, faktury, kształty kołnierzy, hafty, nadruki itp., i te podnoszące funkcjonalność (zapięcia, kieszenie itp.). Stworzenie produktu odpowiadającego wymogom klienta nie jest jednak łatwe. Wygoda, jakość i materiały muszą być dopasowane do wieku, figury i stylu życia oraz możliwości portfela. Do tego potrzeba nowatorskich rozwiązań, umożliwiających kontakt z klientem oraz szybką, ekonomicznie opłacalną produkcję. Z pomocą przychodzi więc technologia.
Dzięki internetowi już teraz możliwe jest „spełnianie swoich ubraniowych życzeń”. Światowe marki i małe sklepy działające w sieci oferują możliwość wykonania t-shirtu, sukienki czy koszuli według projektu klienta. Wystarczy wejść na platformę, wybrać materiał, kolor, długość rękawów i dodatki, kliknąć „Kup” i cierpliwie czekać na paczkę. To wielkie udogodnienie zwiastujące nieograniczone możliwości. Biorąc pod uwagę obecne dokonania nauki i błyskawiczne tempo rozwoju wirtualnego świata, pomysły rodem z filmów science-fiction mogą wkrótce wejść do codziennego życia. Dowodem są wynalazki kiedyś uważane za nierealne, a dziś dostępne dla przeciętnego konsumenta. Doskonałym przykładem jest skaner 3D. To urządzenie rejestruje sylwetkę i wylicza dokładnie wszelkie potrzebne w tradycyjnej konstrukcji wymiary. Dzięki otrzymanym danym, umożliwiającym prawidłowy dobór rozmiaru i tworzenie szablonów na miarę, otwierają się drzwi do zupełnie nowej formy zakupów. – Znajdujemy firmę, która odpowiada nam stylizacyjnie, wysyłamy do nich cyfrowy skan naszego ciała i zamawiamy odzież zmodyfikowaną według naszego pomysłu – mówi dr Lesiakowska-Jabłońska – Biorąc udział w procesie projektowania mamy pewność, że zostaną spełnione nasze wymagania funkcjonalne i estetyczne. Ten wyjątkowy sposób na udane zakupy będzie magnesem przyciągającym klientów. Konieczne jest jednak dopracowanie modułów cyfrowej symulacji odzieży w 3D, pozwalającej na korzystanie z programów wirtualnych przymierzalni.
Innym pomysłem wykorzystania zdobyczy techniki w kastomizacji będą sukienki rodem z pokazów Husseina Chalayana. Po naciśnięciu przycisku na specjalnym pilocie kreacja zmienia formę z długiej na krótką lub modyfikuje swój kształt. Domeną naszych czasów jest życie w biegu wymagające ciągłej adaptacji. Odzież, którą można dopasowywać do okoliczności niewątpliwie może być sprzedażowym hitem. Bacznie trzeba obserwować również ubrania nazywane smart lub wręcz elektroniką ubieralną. To odpowiedź na popularność t-shirtów i bluz z nadrukami. Standardowo kupując bluzkę decydujemy o jej wyglądzie tylko raz. Innowacyjny t-shirt pozwoli na zmienianie hasła codziennie i dopasowywanie go do naszego aktualnego nastroju – ma w swojej strukturze zainstalowany tekstylny ekran i system elektroniczny pozwalający na wyświetlanie komunikatu czy zdjęcia np. z naszego telefonu komórkowego. Tym samym manifestacja indywidualności wchodzi na kolejny poziom. Jednak zaawansowana technologicznie odzież może służyć czemuś więcej, niż tylko przyjemnościom. Obecnie trwają prace nad ubraniami, które samodzielnie monitorowałyby stan zdrowia, a w razie potrzeby alarmowały i wzywały pomoc. Badanie ciśnienia, rytmu serca, robienie pomiarów niczym w laboratorium – szybko, bezboleśnie, w zaciszu własnego mieszkania. To byłby przełom mogący uratować lub poprawić komfort życia wielu ludzi. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza wobec wyzwań demograficznych czekających nas w niedalekiej przyszłości, związanych ze starzeniem się społeczeństw w naszym kręgu cywilizacyjnym.
Kastomizacja i zaawansowane technologie wykorzystywane w odzieży nie są fanaberią, ale poważnym trendem na przyszłość. Takim, który nie przeminie wraz z nadejściem nowej tendencji, ale będzie zmieniał rolę i funkcje odzieży w XXI wieku. Nieograniczone możliwości, jakie daje nam technologia mogą doprowadzić do prawdziwej rewolucji na rynku odzieży. Jednego możemy być pewni – produkty będą coraz bardziej dopasowane do potrzeb i oczekiwań indywidualnego odbiorcy czyniąc nasze życie łatwiejszym.