Znane porzekadło głosi: rób to, co kochasz, a nie przepracujesz ani jednego dnia. Brzmi to pięknie, ale czy każdą pasję można zmienić na sposób zarabiania pieniędzy? Jedno jest pewne, wizja łączenia przyjemności z pracą jest niezwykle kusząca.

Wyobraź sobie, że robisz tylko to, co kochasz, a do tego ci za to płacą… Bajka, czyż nie? Gdyby każdy mógł zarabiać na życie w ten sposób, to żylibyśmy w idealnym świecie. Tymczasem sporo ludzi jest niezadowolonych z wykonywanego zawodu. Do podjęcia takiego czy innego zajęcia często zmuszają ich okoliczności życiowe i niestety brak pomysłu na siebie.

Zastanów się, w czym jesteś dobry

Każdy ma jakiś talent, coś w czym dobrze się odnajduje. To może być kreatywność, umiejętności analitycznego myślenia, wysokie kompetencje interpersonalne, naturalny talent przywódczy. Ilu ludzi, tyle talentów. Szkoła teoretycznie powinna pomagać w ich odkrywaniu i rozwijaniu, ale niektórzy ze swoim wyjątkowym talentem kryją się latami. Powód? Nieświadomość i brak pewności siebie. A przecież każdy, kto osiągnął sukces powie, że najważniejsze to uwierzyć w siebie oraz słuszność swoich działań.

Zastanów się, co jest twoją pasją

Pasja to coś więcej niż hobby, któremu oddajemy się w weekendy. Pasja przynosi radość i poczucie spełnienia, o pasji myślimy każdego dnia i marzymy, żeby docelowo stała się sposobem na życie. Jeśli pięć dni w tygodniu zasiadasz przy biurku w korporacji marząc przy tym, by zdobywać szczyty albo podróżować, to musisz się zastanowić nad swoją ścieżką kariery. Może to nie jest miejsce, do którego należysz? Może po prostu jest ci tam wygodnie, ale cały czas borykasz się z poczuciem zmarnowanego czasu? Jeśli chronicznie odczuwasz tzw. zmęczenie materiału, zastanów się, czy widzisz się w tej firmie za pięć lat, czy to jest to, co naprawdę chcesz robić.

Zastanów się, jak możesz zarabiać na swojej pasji

Aktualnie zarabiać można na niemal wszystkim. Każdego dnia specjaliści od marketingu kreują nowe potrzeby konsumenckie. Musisz tylko znaleźć swoją niszę, jeśli chcesz tworzyć jakiś produkt lub grunt, na którym będziesz mógł się pokazać jako ekspert albo pasjonat. Pomyśl, jak wielu znanych youtuberów zaczynało bardzo skromnie, wystarczył im internet – promocje na szybki łącze oferuje dziś wielu operatorów, np. Inea, aparat z funkcją kamery i… pasja oraz autentyczność przekazu. Pamiętaj, że ludzie nie znoszą fałszu, ale jeśli jesteś prawdziwym pasjonatem jakiegoś tematu, to prędzej czy później zdobędziesz uznanie, za którym idą pieniądze.

Do dzieła!

Strach przed nieznanym i niechęć do opuszczenia strefy komfortu to czynniki, które hamują nasz rozwój. Pamiętaj, że tworzenie produktu czy swojej marki wymaga czasu. Podobno potrzeba 10 000 godzin, aby stać się biegłym w jakiejś dziedzinie – daj sobie czas, bądź cierpliwy, a owoce twojej pracy na pewno się pojawią!

Najtrudniej jest pozbyć się pewnych schematów myślowych i uprzedzeń. Dlatego pomyśl o sobie jak o najważniejszym projekcie w twoim życiu – w końcu to prawda.