Sporty zimowe mają mnóstwo zwolenniczek wśród pań. Polki coraz częściej decydują się na szusowanie po zagranicznych stokach. Przed wyjazdem w góry koniecznie trzeba zadbać o bezpieczeństwo – odpowiednie ubezpieczenie to sprawdzona metoda.
Ochronę ubezpieczeniową na wyjazd na narty można zapewnić sobie w dwojaki sposób. Pierwszym jest Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), a drugim ubezpieczenie turystyczne uwzględniające ryzyka związane z uprawianiem sportów zimowych. Podstawową przesłanką przemawiającą na korzyść posiadania odpowiedniej ochrony są wysokie koszty leczenia za granicą – nierzadko za hospitalizację w innym kraju trzeba zapłacić tyle, co za pobyt w luksusowym hotelu.
Narciarze najczęściej trafiają do szpitali z urazami kończyn dolnych (ze szczególnym wskazaniem na staw kolanowy) oraz barków, ale nie tylko na nie są narażeni. Przypadki wymagające operacji i wielomiesięcznej rehabilitacji nie należą niestety do rzadkości. Warto przypomnieć, że z wiekiem, po 26. roku życia, ryzyko urazów rośnie.
EKUZ – czym jest i jak działa?
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest dokumentem potwierdzającym prawo do korzystania z opieki medycznej w wielu krajach. W Polsce mogą się o nią starać przede wszystkim osoby ubezpieczone w NFZ, chociaż karta wydawana jest też osobom bez takowego ubezpieczenia, o ile są objęte ochroną na mocy prawa, np. ciężarnym kobietom.
Standardowy okres ważności karty wynosi 3 lata, niemniej w określonych przypadkach może być on krótszy lub dłuższy, np. emeryci dostają dokument na 5 lat, a bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy na 2 miesiące. Podstawą otrzymania EKUZ jest poprawnie wypełniony wniosek, który należy złożyć w oddziale wojewódzkim lub delegaturze NFZ osobiście, pocztą (tradycyjną lub mailową), faksem bądź przy pomocy Elektronicznej Skrzynki Podawczej ePUAP.
EKUZ – największe mity
Wśród Polaków wyjeżdżających za granicę na narty i nie tylko wciąż pokutuje wiele błędnych przekonań na temat Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Mnóstwo osób jest zdania, że EKUZ w zupełności wystarczy na zagraniczne wyjazdy. To nieprawda, ponieważ dokument ten obejmuje wyłącznie zdarzenia związane z ochroną zdrowia. Pomoc medyczna udzielana jest w zakresie niezbędnym z medycznego punktu widzenia, o czym decyduje lekarz przyjmujący pacjenta.
Kolejna kwestia odnosi się do zasięgu ochrony – EKUZ działa tylko w krajach Unii Europejskiej oraz w Szwajcarii, Norwegii, Islandii i Liechtensteinie. Jeśli jedziesz na narty np. do Kanady, karta jest bezużyteczna. Fakt jej posiadania nie oznacza również bezpłatnego dostępu do świadczeń zdrowotnych. Właściciel dokumentu jest traktowany na tych samych zasadach, co obywatele danego państwa.
Wiąże się to z koniecznością ponoszenia całkowitej lub częściowej odpłatności za niektóre usługi świadczone jedynie przez publiczne ośrodki opieki zdrowotnej. W prywatnych placówkach EKUZ nie działa. Należy ponadto przypomnieć, że Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego nie pokrywa kosztów ratownictwa górskiego oraz transportu medycznego do Polski.
Ubezpieczenie turystyczne na narty – dlaczego go potrzebujesz?
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego pozwala skorzystać z opieki medycznej na preferencyjnych warunkach tylko w wybranych krajach w ściśle określonych sytuacjach. Z uwagi na liczne limity (nie ma możliwości poszerzenia zakresu i zasięgu ochrony – dla wszystkich są one jednakowe), nie wolno jej traktować jako zamiennika ubezpieczenia turystycznego.
Ubezpieczenie podróżne to odrębny produkt ubezpieczeniowy – nie jest obowiązkowy (podobnie jak i EKUZ), niemniej opłaca się go posiadać z wielu powodów. Koszty leczenia za granicą to naturalnie kluczowa przesłanka, ale nie sposób nie wspomnieć i o innych aspektach, takich jak m.in. ubezpieczenie bagażu, sprzętu sportowego, kosztów ratownictwa i transportu medycznego, NNW (następstw nieszczęśliwych wypadków) czy OC w życiu prywatnym, które na stoku jest bardzo przydatne (chroni przed finansowymi skutkami szkód wyrządzonych osobom trzecim). EKUZ tego wszystkiego nie zapewnia, dlatego w tym przypadku nie da się mówić o kompleksowej ochronie.
Najlepsze ubezpieczenie na narty – co wybrać?
Ubezpieczenia turystyczne są dostępne w różnych wariantach. Na narty wersja podstawowa nie wystarczy, o czym można przeczytać tu: https://rankomat.pl/ubezpieczenie-narciarskie. Plusem komercyjnych polis jest możliwość poszerzenia zakresu ochrony o rozmaite opcje. Oprócz wymienionych powyżej dodatków, należy jeszcze wspomnieć o ubezpieczeniu sportów ekstremalnych i wysokiego ryzyka. W niektórych przypadkach opłaca się wykupić również ubezpieczenie chorób przewlekłych.
Solidna polisa na narty powinna w całości pokrywać koszty leczenia oraz inne ewentualne wydatki, stąd wysokość sum gwarantowanych wchodzących w skład polisy ma niebagatelne znaczenie. Jeśli chodzi o koszty leczenia, to jadąc na narty za granicę, powinno się je ubezpieczyć na minimum 30 tys. euro w krajach europejskich lub co najmniej na 60 tys. euro poza Europą. Przyjmuje się ponadto, że optymalna wysokość sumy gwarantowanej ubezpieczenia kosztów ratownictwa to 5 tys. euro, a ubezpieczenia NNW – 10 tys. euro.
Posiadanie dobrej polisy na narty jest istotne także z uwagi na ubezpieczenie kosztów ratownictwa górskiego i transportu medycznego – za granicą są to bardzo kosztowne świadczenia, za które poszkodowani płacą z własnej kieszeni, o ile nie są w odpowiedni sposób ubezpieczeni. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, żę Polska należy do grona nielicznych państw, gdzie poszkodowani nie są obarczani kosztami działań prowadzonych przez ratowników górskich.
Jak znaleźć ubezpieczenie na narty?
Kluczem do znalezienia najlepszej oferty jest porównywanie ofert za pomocą specjalnych kalkulatorów polis. Trzeba oczywiście pamiętać, że wybór polisy narciarskiej zawsze jest podyktowany indywidualnymi przesłankami. Klasyczne polisy turystyczne wykluczają ryzykowne sporty oraz szereg innych zdarzeń związanych z uprawianiem sportów zimowych, dlatego przeglądając dostępne na rynku oferty, trzeba na nie patrzeć pod nieco odmiennym kątem. Kalkulator to najskuteczniejsze narzędzie ułatwiające podjęcie decyzji o zakupie polisy.
EKUZ czy polisa – co się bardziej opłaca?
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego i prywatna polisa na narty różnią się między sobą pomimo, że głównym ich zadaniem jest zapewnienie ubezpieczonemu stosownej ochrony. Wyjazd na narty wiąże się z licznymi zagrożeniami obejmującymi zarówno zdarzenia na stoku, jak i poza nim. Jedynie rozbudowany produkt ubezpieczeniowy, który można elastycznie dopasować do konkretnych potrzeb, jest w stanie zapewnić kompleksowe zabezpieczenie przed przykrymi skutkami wielu szkód.
Wielu rzeczy nikt nie jest w stanie przewidzieć, a doznać strat podczas wyjazdu można nie tylko padając ofiarą wypadku na stoku, ale i w innych sytuacjach nieuwzględnionych w konstrukcji Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego. Więcej informacji na ten temat znajduje się w tym artykule: https://rankomat.pl/turystyka/5-przypadkow-w-ktorych-ekuz-nie-wystarczy-dlaczego-warto-miec-ubezpieczenie-turystyczne.
EKUZ tylko z polisą narciarską!
Wyrobienie Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego przed wyjazdem do niektórych krajów jest jak najbardziej wskazane – zwłaszcza że to nic nie kosztuje. Trzeba jednak pamiętać, że dokument ten nie zawsze zapewnia wsparcie z uwagi na ograniczony do niezbędnego minimum zakres ochrony. Warto więc traktować kartę w kategoriach uzupełnienia polisy wybranej na własną rękę. Karta nie stanowi zamiennika komercyjnego ubezpieczenia – i odwrotnie. W duecie sprawdzą się doskonale.
Nie należy się przy tym obawiać dużych wydatków – polisy komercyjne są co prawda odpłatne, lecz ubezpieczenia turystyczne w Polsce są jednymi z najtańszych w Europie. Ochronę ubezpieczeniową można zyskać już za mniej niż 5 zł za dzień. W porównaniu np. z kosztami pobytu w zagranicznym szpitalu czy wydatkami poniesionymi na akcję ratowniczą są to niewielkie kwoty, które mogą zaoszczędzić wielu problemów.