Według danych z GUS w IV kwartale 2019 r. wśród biernych zawodowo przeważały kobiety w liczbie 8 280 tys. osób, tj. 62,2% ogółu biernych zawodowo (13 313 tys. osób). Liczba biernych mężczyzn wyniosła 5 033 tys. Główną przyczyną bierności zawodowej zarówno kobiet jak i mężczyzn była emerytura, którą wskazała ponad połowa biernych zawodowo (56,2%). W przypadku kobiet drugą w kolejności przyczyną były obowiązki rodzinne i związane z prowadzeniem domu, zaś dla mężczyzn była to nauka i uzupełnianie kwalifikacji.
Dziś pracodawcy nie postrzegają już kobiety jako pozostającej w domu matki ze stereotypowymi zadaniami. W przeszłości zwykło się definiować macierzyństwo, które obejmuje całożyciowe cele związane z opieką nad dziećmi i samotnym wykonywaniem prac domowych. Kobiety odgrywają obecnie kluczową rolę, przyczyniając się do rozwoju gospodarki, udowadniając tym samym, że mogą konkurować na rynku pracy.
Korzyści posiadania “mamy” w szeregach firmy
Wiele obecnych i przyszłych mam w Polsce ma podobne rozterki, jeżeli chodzi o podjęcie pracy. Obawiają się, że na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy rok nieobecności to długo, a kilka lat to jak cała epoka. Jednak dla pracodawców matki są pożądanymi kandydatkami do pracy. Łączenie funkcji rodzicielskich i aktywnego uczestnictwa na rynku pracy niesie też wiele korzyści dla samych zainteresowanych kobiet. Raport „Macierzyństwo a aktywność zawodowa” przedstawiony przez Fundację Rodzic w mieście pokazuje, że ponad jedna trzecia respondentek podaje chęć rozwoju jako główny motywator powrotu do pracy.
Obecność mam na rynku pracy jest korzystna zarówno dla pracodawców, jak i dla samych chętnych do pracy matek. Pracodawcy zyskują pracowników, którzy są lojalni, oddani oraz zaangażowani w działania firmy. Natomiast mamy zyskują bezpieczną przyszłość emerytalną, mają możliwość samorozwoju, stają się niezależne i sprawiają, że u ich potomstwa od najmłodszych lat rozwija się silne poczucie odpowiedzialności. Większa aktywność zawodowa kobiet to również duże korzyści dla państwa. PKB Polski może być wyższy o 270 mld złotych w 2025 roku, jeśli więcej kobiet podejmie pracę – komentuje Fabian Pietras, Business Unit Director Antal, IT Services.
Zachwiany work – family balance
Pojawienie się dziecka w życiu pracującej kobiety powoduje, że zaczyna ona jednocześnie działać w dwóch sferach: zawodowej i macierzyńskiej. Eksperci Antal rozmawiając z kandydatkami – matkami, które chcą wrócić na rynek pracy słyszą często, że liczy się dla nich elastyczność. Poszukują pracy, która zapewni im możliwość pogodzenia rodzicielstwa i pracy. Co ze swojej strony może zaoferować pracodawca?
Jeżeli chodzi o samego pracodawcę to najlepszą zachętą dla kandydatki-mamy będzie system pracy zdalnej, o elastycznych godzinach. Ciekawym pomysłem wydaje się również job sharing – dzielenie się pracą, a tak naprawdę dzielenie się stanowiskiem pracy. Jest to rodzaj zatrudnienia w niepełnym wymiarze czasu pracy i polega on na podzieleniu jednego stanowiska pracy (etatu) na dwóch lub więcej pracowników. To idealne rozwiązanie zwłaszcza dla mam, korzystne także dla pracodawcy – komentuje Marta Kozieł, Senior HR Specialist, Antal.
Zawód rekruterki IT na wyciągnięcie ręki
Istnieje sporo ofert, które obiecują szybkie i łatwe pieniądze, w zamian za minimalny nakład pracy, lub w ogóle bez niej. Takie „okazje” nie zawsze jednak są klarowne i przejrzyste. Zleceniodawcy i inni oferenci to zazwyczaj nie instytucje charytatywne i nie będą do interesu dokładać. Aby faktycznie móc coś zarobić, będąc mamą sprawującą opiekę nad dziećmi trzeba włożyć od siebie trochę wysiłku i umiejętności. Kluczem do sukcesu jest tutaj znalezienie pracy idealnie dopasowanej – takiej, która charakteryzuje się dużą elastycznością, rozsądnym wynagrodzeniem i angażuje wszystkie największe atuty. Takim wyborem może być praca rekrutera, która łączy w sobie wszystkie powyższe elementy, a dodatkowym wyzwaniem bycie rekruterem dla branży IT.
W Antal kontynuujemy program IT Mum Academy. Jego celem jest aktywizacja zawodowa mam, dla których powrót do pracy na pełny etat jest wyzwaniem. Projekt daje możliwość dużo bardziej elastycznego podejścia do zarządzania swoim czasem aktywności zawodowej. Antal nie zakłada, że jego uczestniczki, będą miały za sobą lata doświadczenia w rekrutacji. Celem jest dotrzeć do przedsiębiorczych mam, które martwią się możliwościami łączenia roli wychowawczej i pracy zawodowej. Antal wychodzi z założenia, że mamy posiadają również umiejętności sprawnego poruszenia się w internecie, docierania do potrzebnych im informacji, których wymaga macierzyństwo i opieka nad dzieckiem. Ponadto to osoby, które charakteryzują się wielozadaniowością, tak potrzebną w ramach realizowanych kilku projektów równolegle przez hedhunterów. Udział w programie jest dla nich okazją do przebranżowienia się i zdobycia nowych, cennych kompetencji na rynku – komentuje Monika Kiliańska, Team Manager Antal, IT Services oraz mama.
Poprzednia edycja programu była dla nas pilotażem, dzięki któremu do szeregów Antal dołączyły trzy mamy – rekruterki. Pokazały, że chcą próbować swoich sił w rekrutacji, a branża IT jest dla nich ciekawym wyzwaniem. Są zdeterminowane i pewne siebie, jeżeli chodzi o rozmowy z kandydatami. W trakcie realizacji projektu dostaliśmy ważny feedback jak moglibyśmy go ulepszyć, czego mamy, powracające na rynek pracy chciałaby się dodatkowo dowiedzieć i nauczyć w trakcie szkoleń. Wiemy również, jakie cechy są pożądane od kandydatek: dojrzałość biznesowa, proaktywna postawa i inicjacja własnych pomysłów – dodaje Monika Kiliańska.