Biohacking jest niezwykle ważną nauką, która polega na przywracaniu naszego ciała do równowagi przy zastosowaniu szerokiego wachlarza metod i możliwości jakie oferuje nam współczesny świat.
Uczymy się w jaki sposób słuchać swojego ciała. Obserwujemy to, co dzieje się w naszym organizmie i reagujemy w odpowiedni sposób, jeśli pojawi się konieczność zaopiekowania się sobą.
To co jest istotne, biohacking nie oferuje ,,gruszek na wierzbie”. Nie obiecuje utraty 10 kilogramów w ciągu jednej nocy, ani remisji cukrzycy w 3 dni.
Jeśli zainteresujemy się tym tematem, uzyskamy wiedzę, która będzie potężnym narzędziem do samodzielnego zatroszczenia się o siebie holistycznie.
Musimy patrzeć na siebie w sposób całościowy. Nie oddzielamy, umysłu od ciała i odwrotnie. Uczymy się traktować siebie z szacunkiem i miłością, gdyż właśnie tego nasze ciało najbardziej potrzebuje.
Często nie akceptujemy aktualnego stanu naszego wyglądu lub zdrowia. Nie tolerujemy nadprogramowych kilogramów, blizn na ciele lub innych pozornych niedoskonałości. I tu zaczyna się największe wyzwanie.
Według Jima Kwika, twórcy Mindvalley, który zajmuje się uwalnianiem potencjału ludzkiego mózgu, każda zmiana (nawyku, sposobu myślenia, zachowania), musi składać się z 3 fundamentów:
- sposób myślenia (mindset)
- motywacji (motivation)
- metod (methods)
Zwykle, jeśli coś nas zatrzymuje, jest to jedna z powyższych rzeczy. Dla powodzenia wszelkich przedsięwzięć, najważniejszy jest mindset, czyli nasz sposób myślenia.
Jeśli znamy metody, jesteśmy zmotywowani do działania, ale nasz sposób myślenia nie został odpowiednio przygotowany, dokonanie zmiany w jakimkolwiek obszarze życia może nie być możliwe, albo przynajmniej będzie bardzo utrudnione.
Bardzo pomocne na tym etapie może okazać się zastosowanie modelu WATCH. Zobacz poniżej, co się kryje pod tym pojęciem.
W- words (słowa)
Mamy tendencję do używania tych samych słów, co ludzie z którymi spędzamy najwięcej czasu. ,,Jestem gruba”…,,Wyglądam jak grubas”…,,Okropnie dziś wyglądam”…,,Nie uda mi się”…,,To nie dla mnie”.
Czy znane Ci są te lub podobne zwroty?
A- actions (zachowania)
Mamy skłonność do takich samych zachowań jak ludzie z którymi spędzamy czas, co może być zarówno dobre jak i złe. Przyjrzyj się, jak wygląda Twoje najbliższe otoczenie. Czy te osoby wspierają Cię czy ściągają w dół?
T- thoughts (myśli)
Nie będzie to zaskoczeniem- myślimy podobnie jak ludzie z naszego otoczenia. Nasze myśli stają się naszą rzeczywistością, zatem musimy odpowiednio zarządzać tym o czym myślimy przez większość czasu.
,,Mam wspaniałe życie” vs. ,,Nic mi się w życiu nie udaje”. Widzisz różnicę, prawda?
C- character (charakter)
Jeśli większość osób z Twojego otoczenia jest optymistycznie nastawiona do życia- wspaniale!
Sytuacja wygląda zgoła inaczej, jeśli otacza Cię grono narzekających pesymistów. Nie mówię, że powinnaś odciąć się od narzekającej koleżanki, ale być może dobrym rozwiązaniem będzie ograniczenie ilości spotkań? Zastanów się, jak możesz sobie pomóc.
H- habits (nawyki)
Przejmujemy nawyki innych osób. Ile z nich wspiera Cię w codziennym życiu, a którym nawykom warto się głębiej przyjrzeć?
Jeśli już zidentyfikujesz słabe punkty, jesteś na wygranej pozycji! Nie od dziś możemy usłyszeć, że jesteśmy składową 5 osób z którymi najczęściej spędzamy czas, zatem przyjrzyj się, jakie zachowania lub słowa płynące z Twojego otoczenia powodują, że nie możesz ruszyć z miejsca.
Zastanów się nad blokadami, które pojawiają się w Twojej głowie. Być może są to ograniczenia Twojego męża lub rodziców, a Ty nieświadomie niesiesz je ze sobą przez całe życie?
Zadaj sobie poniższe pytania:
– jakie nawyki muszę dziś wykształcić, aby móc żyć tak jak JA tego chcę?
– jakich nawyków muszę się pozbyć?
– czego powinnam robić w swoim życiu więcej, a czego mniej?
Bardzo głęboko wierzę, że odpowiedzi na te pytania będą dla Ciebie fantastycznym początkiem w drodze do lepszego poznania siebie.
Od tego właśnie zaczyna się Biohacking…:-)
Znajdziesz mnie na Instagramie: malgorzata.zasanska