Rozmawiała Olga Lubryczyńska-Budrewicz, Redaktor Naczelna PolskaSky.pl
Iwona Kalaman znalazła się w świecie artystów zupełnie przypadkowo. Z zawodu nauczycielka wychowania fizycznego, pewnego dnia trafiła na warsztaty malarstwa intuicyjnego, które zmieniły jej życie na zawsze. Od tamtej pory, ta piękna, wysportowana kobieta o zgrabnej sylwetce, ubrana w jeansy i t-shirt własnoręcznie ozdobione farbami, nieustannie dąży do zgłębiania tajemnic sztuki malarstwa. Z uśmiechem opowiada o swojej artystycznej przygodzie, która rozpoczęła się od Vedic Art, metody samorozwoju opartej na wiedzy wedyjskiej, przekształconej przez Curta Källmana na potrzeby współczesnego świata. Kontynuując swoją pasję, Iwona ukończyła Akademię Sztuk Pięknych dla dorosłych, a następnie studia podyplomowe z arteterapii. Jej historia to inspirująca opowieść o odkrywaniu siebie i nowych możliwości w świecie sztuki.
W jej domowym ogrodzie pełnym starych drzew opowiada o tym, jak malowanie stało się pasją. Podkreśla, że motorem napędowym do pokazania siebie byli otaczający Ją ludzie.
– To oni dostrzegli w moich obrazach moc kolorów, zachęcali do dalszej pracy, do rozwoju. Czerpiąc radość starałam się łączyć zabawę jaką sprawiało mi malowanie z eksperymentowaniem. Lubię, się w życiu bawić, a to jedna z zabaw, która sprawia mi wielką przyjemność.
Co to jest malowanie intuicyjne?
Malowanie intuicyjne to sposób tworzenia obrazu, który nie wymaga znajomości tradycyjnych technik malarskich, rodzaju farb czy nawet sposobu trzymania pędzla. To jest zupełnie swobodny i spontaniczny proces, który pozwala wyrażać siebie w sposób nieszablonowy i bez ograniczeń. Kiedy zaczynałam malować, nie znałam żadnych technik ani zasad malowania, ale to wcale mi nie przeszkadzało. Dla mnie malowanie intuicyjne to zabawa kolorami i formami, która pozwala mi wyrażać to, co gra w mojej duszy.
Takie malowanie pozwala na rozwijanie siebie, wychodzenie poza swoją świadomość i odkrywanie podświadomości. Moje obrazy są pełne kolorów i energii, pokazuję siebie mocą barw. Chcę pokazać, że świat jest pełen odcieni i radości. Każdy obraz to część mnie, odzwierciedlenie moich uczuć i przemyśleń. Przez malowanie intuicyjne mogę dzielić się swoją wizją świata i inspirować innych do odkrywania piękna w codziennym życiu.
Czy Twoje obrazy różnią się w zależności od nastroju?
Nie maluję codziennie, ale co do zasady zawsze jestem w kolorowym nastroju. Moje obrazy nie odzwierciedlają pór roku. Zimą również maluję kolorowo. Kolory pojawiają się we mnie, czuję potrzebę ich pokazania, noszę je w sobie. Nadchodzi taki dzień, kiedy muszę je wymalować. Staję przy płótnie i bawię się wtedy godzinami.
Dzisiaj noszę w sobie pomarańcz i żółć.
Uwielbiam też różne faktury. Nie używam tylko pędzla, wręcz przeciwnie, wykorzystuję do malowania wszystko, co tylko przyjdzie mi do głowy od malowania rękami do pacek malarskich, gąbek, zmywaków, wykorzystuję sznurki, patyczki, folię aluminiową. Najbardziej lubię gąbki do makijażu.
Czy ta forma sztuki jest polecana osobom znajdującym się w kryzysie emocjonalnym?
Tak, malowanie intuicyjne może być niezwykle pomocne dla osób znajdujących się w takim kryzysie. Tworzenie sztuki, w tym malowanie, pozwala uwolnić emocjonalny ładunek, który nie zawsze jest pozytywny. Arteterapia, czyli terapia przez sztukę, ma potężne właściwości lecznicze.
Jedną z największych zalet terapii przez sztukę jest to, że nie wymaga żadnych uzdolnień artystycznych. Proces twórczy działa terapeutycznie, a nie efekt końcowy. Poprzez tworzenie sztuki można odzyskać równowagę psychiczną, zmniejszyć lęki i frustracje, a także agresję. Dodatkowo, arteterapia może znacząco podnieść samoocenę i poczucie własnej wartości.
Malowanie intuicyjne, będąc formą arteterapii, pozwala na swobodne wyrażanie siebie, odkrywanie i przetwarzanie emocji. To narzędzie, które może przynieść ulgę w trudnych chwilach i pomóc w lepszym zrozumieniu samego siebie. Dzięki temu, osoby w kryzysie mogą znaleźć w sztuce źródło ukojenia i wewnętrznej siły.
Polecam też wykorzystywać takie zajęcia jako warsztaty integracyjne dla pracowników. To forma wyrażania emocji, wymalowania stresu i poprawy współpracy w zespole. Wielokrotnie prowadziłam tego rodzaju zajęcia i wiem, jak pozytywnie wpływają na relacje między współpracownikami. Sztuka jest wielowymiarowa, jej moc jest niedoceniona.
W jaki sposób malarstwo intuicyjne pomaga w wyrażaniu emocji i odkrywaniu własnych możliwości twórczych?
Malarstwo intuicyjne to podróż w głąb siebie i odkrywanie własnych możliwości. Dzięki tej technice możesz wyrazić wszystkie swoje emocje na płótnie, angażując się w spontaniczną zabawę kolorami, czyli plamą barwną. To nie jest tworzenie precyzyjnych kształtów, ale eksploracja i wyrażanie siebie poprzez kolory. To forma pracy nad sobą, odejścia od tego co widzisz i namalowania tego co czujesz.
Tworzenie intuicyjnych obrazów polega na uwalnianiu myśli i emocji, co pozwala na stworzenie emocjonalnego portretu siebie bez określonych kształtów. Kolory stają się językiem, którym komunikujemy nasze wewnętrzne przeżycia i nastroje. Proces ten pomaga uwolnić stres, przekształcając go w wizualną formę, która odzwierciedla nasze wewnętrzne stany.
Malowanie intuicyjne to także sposób na samopoznanie i samoakceptację. Pozwala na odkrywanie nowych aspektów swojej osobowości i emocji, które mogą być trudne do wyrażenia słowami. To forma twórczej ekspresji.
Każdy może malować?
Po pierwsze, sięgając po tego rodzaju sztukę trzeba odsunąć od siebie własnego krytyka. Czasami obrazy będą wyglądać jak namalowane przez dzieci. Trzeba pokochać to „dziecko” od samego początku, dać sobie szansę. Malowanie jest naprawdę fantastyczną zabawą.
Dajesz zupełną dowolność interpretacji swojej sztuki?
Moje obrazy można wieszać dowolnie, w zależności od nastroju danego dnia, miesiąca czy pory roku. Co prawda podpis na obrazie może definiować jego pozycję, ale często zachęcam do zmiany. Nasze uczucia również się zmieniają, czasami świat wywraca się do góry nogami i wtedy warto odwrócić też to co nas otacza. Dać sobie możliwość spojrzenia na świat inaczej.
Kto częściej maluje panie czy panowie?
Na warsztatach znacznie więcej jest kobiet, jednak panowie sięgają po pędzel i potrafią bawić się kolorami. Nie dostrzegam też różnic w barwach po jakie sięgają kobiety i mężczyźni. Co ciekawe panowie sięgają chętnie po róż i uwielbiają brokaty.
Czy można się z Tobą na takie malarskie spotkanie umówić?
Oczywiście! Serdecznie zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w zajęciach malarskich. Sztuka jest naprawdę dla każdego i każdy może znaleźć w niej coś dla siebie. Oderwanie się od rzeczywistości dnia codziennego i spojrzenie w głąb siebie przynosi ogromną przyjemność i satysfakcję. Moje warsztaty to okazja do odkrycia swojej kreatywności, wyrażenia emocji i cieszenia się procesem twórczym. Czasami z dziewczynami zamiast obrazów malujemy ubrania. To też doskonała forma wyrażania siebie.