Tysiące mieszkań i domów dostępnych na rynku nieruchomości oznaczają, że żeby najemcę albo kupca zainteresowała nasza oferta, musi się ona czymś wyróżnić. Tutaj do gry wchodzi home staging, który pozwala na pokazanie całego potencjału nieruchomości.

Na co zwracają uwagę kupcy i wynajmujący?

Szukając ofert w Internecie, zwracamy oczywiście uwagę na takie informacje jak metraż czy lokalizacja. Jednak tym, co przyciąga nas do danego ogłoszenia, są zdjęcia. To właśnie na nich widać rozstawienie pokoi, światło wpadające do mieszkania i jego wystrój. Często na takich zdjęciach widzimy meble poprzedniego właściciela, które niekoniecznie muszą odpowiadać naszemu gustowi. Czasami widać też lekki rozgardiasz i zagracenie, które przesłania atrakcyjność oferty. Kupując nowy apartament czy mieszkanie, możemy się też spotkać z pustym wnętrzem, często nawet bez lamp, czy podłóg. Jeżeli mamy wyobraźnię, nie jest to problem – możemy zwizualizować sobie, jak będzie wyglądała przestrzeń z naszymi meblami i dodatkami.

Wiele osób poszukujących nowego lokum nie ma jednak odpowiedniej wyobraźni. Ciężko jest wyobrazić sobie aranżację danego wnętrza, a tym samym bardzo łatwo jest przegapić potencjał danej przestrzeni. Jeżeli chcemy, żeby nasza oferta przyciągnęła jak najwięcej zainteresowanych, czy to tych z wyobraźnią, czy nie, to odpowiedzią na nasze problemy będzie home staging.

Na czym polega home staging?

Jest to sposób wymyślony przez agentów nieruchomości polegający na ukazaniu całego potencjału danej przestrzeni, czy  to domu, mieszkania, czy lokalu użytkowego. Za pomocą tymczasowej aranżacji stylowymi meblami i dodatkami, kupujący albo wynajmujący nie musi sobie niczego wyobrażać. Może na własne oczy zobaczyć, jak pokoje wyglądają z kanapami, zasłonami, dywanami, roślinami i wszystkimi dodatkami, które sprawiają, że daną przestrzeń możemy nazwać domem. Home staging powoduje, że dana nieruchomość cieszy się o wiele większym zainteresowaniem, a czas jej sprzedaży czy wynajmu jest o wiele krótszy. 

Jedyny minus? Home staging wymaga pewnego nakładu środków. Wszystkie meble i dodatki mogą być wykorzystywane wielokrotnie, ale i tak trzeba w nie zainwestować, co znacznie zmniejsza dochód ze sprzedaży czy wynajmu. Na szczęście współczesne rozwiązania graficzne pozwalają na coś, co nazywamy wirtualnym home stagingiem.

Nowa generacja aranżacji wnętrz – wirtualny home staging

Home staging w wersji wirtualnej to tańsza, szybsza i prostsza alternatywa dla tradycyjnej aranżacji wnętrz. Przy pomocy zaawansowanych metod graficznych specjaliści mogą wypełnić każde pomieszczenie stylowymi meblami, dodatkami i roślinami  – oczywiście w wersji wirtualnej. W ten sposób puste wnętrza mogą nabrać przytulności. Za pomocą kilku kliknięć myszki można przeobrazić je w przytulne mieszkanie, nowoczesny loft albo funkcjonalne biuro. Jedyne czego wymaga wirtualny home staging to zdjęcia pustych pomieszczeń naszej nieruchomości – resztą zajmą się specjaliści. Takich możemy znaleźć w firmie WirtualneWnętrze.pl. Każdą nieruchomość przedstawią w jak najlepszym świetle – dosłownie i w przenośni.