Anna Heimberger, ekspertka rozwiązań cyfrowych w biznesie online, pasjonatka marketingu 5.0, współzałożycielka Fundacji Kobiety e-biznesu opowiada o celach Fundacji i o sukcesie programu edukacyjnego TOP Women w e-biznesie.
Skąd wzięła się idea Fundacji Kobiety e-biznesu?
Pomysł, by stworzyć Fundację, pojawił się już kilka lat temu, jednak to pandemia i zjawiska z nią związane ostatecznie wyzwoliły działania w kierunku jej powstania. Transformacja cyfrowa przyśpieszyła, wiele przedsiębiorstw przeniosło swoje działania do sieci, pojawiła się konieczność pracy zdalnej, część biznesów upadło, a funkcjonowanie społeczne i kulturalne przez wiele miesięcy wiązało się z obecnością w rzeczywistości online. Nie wszyscy równie szybko odnaleźli się w tej sytuacji, dla części z nas było to trudne doświadczenie.
Z Dorotą Bachman i Agnieszką Brytan-Jędrzejewską uznałyśmy, że to najbardziej właściwy moment, by zacząć dzielić się naszą wiedzą i umiejętnościami w zakresie wykorzystywania narzędzi e-commerce, prowadzenia biznesu i obszaru badań konsumenckich. Działamy nie tylko na rzecz wykluczenia cyfrowego, ale zależy nam, by jak najwięcej osób w Polsce poznało możliwości prowadzenia biznesu online, miało szansę na przekwalifikowanie się, zmianę zawodu i zdobycie pracy, która zagwarantuje bezpieczeństwo finansowe i niezależność. Działalność prowadzona online to tez dobry sposób na zdobycie pracy przez osoby niepełnosprawne. Swoje działania kierujemy głównie do kobiet, ale zasoby wiedzy, które gromadzimy, są otwarte i korzystać z nich może każdy.
Jednak skupiacie się na kobietach? Dlaczego?
Jako menadżer pracujący z różnymi zespołami na przestrzeni lat obserwowałam to, jak zmienia się podejście kobiet to życia, do pracy i do własnego rozwoju. Kobiety chcą się uczyć, chcą być niezależne i z coraz większą odwagą sięgają po więcej. Są tak samo zmotywowane do pracy, jak ich koledzy. Na równi z mężczyznami tworzą działy kiedyś dla nich niedostępne, takie jak np. IT i technologiczne, i w żaden sposób nie ustępują im kompetencjami. – mówi Anna Heimberger
Z drugiej strony z wielu badań wiemy, że to kobiety najbardziej ucierpiały wskutek pandemii. Nie tylko traciły pracę, ale były też bardziej obciążone obowiązkami związanymi z opieką nad dziećmi, osobami zależnymi, odpowiadały za edukację zdalną, za gospodarstwo domowe. Panie częściej korzystały z zasiłku opiekuńczego w czasie, kiedy placówki oświatowe i opiekuńcze były zamknięte. Traciły nie tylko możliwość zarobku, ale też, rezygnując z obowiązków służbowych, musiały pogodzić się z zatrzymaniem rozwoju kariery zawodowej, udziału w projektach. W wielu przypadkach potrzeba jeszcze sporo czasu, żeby “nadrobiły” ten czas.
Przez działania Fundacji Kobiety e-biznesu chcemy zwiększyć udział kobiet w gronie przedsiębiorców, zapewnić im tym samym niezależność ekonomiczną i wyposażyć w kompetencje odporne na przemiany, które dokonują się na naszych oczach. Temat kryzysu pandemicznego nie jest zakończony. Transfer kompetencji, jaki obserwujemy na rynku pracy, jest największy od zakończenia II wojny światowej — pokazuje to badanie Niedobór talentów 2021 ManpowerGroup. Już dzisiaj wiemy, że połowa dzisiejszych pracowników będzie musiała się przekwalifikować, ponieważ część zawodów w ciągu najbliższych kilku lat zniknie. I to prawda, pojawią się nowe, ale wymagać będą innych kwalifikacji, innego profilu pracownika.
Z naszych raportów wynika, że kobiety mają ogromny potencjał, świetne pomysły i chcą działać. A my wierzymy, że edukacja pozwala na mierzenie się ze stereotypami i na budowanie poczucia własnej wartości. Fundacja obrała sobie za cel wspieranie przedsiębiorczych, aktywnych, gotowych do nauki kobiet.
Zachęca Pani do zakładania własnego biznesu online w branży e-commerce. Czy to branża odporna na kryzys?
Jeśli któraś branża zyskała na kryzysie związanymi z COVID-19, to na pewno sprzedaż online. Rynek e-commerce w Polsce i na świecie rozwija się bardzo szybko, ale jego wzrost w 2020 roku przerósł najśmielsze oczekiwania specjalistów z branży. Nic też nie wskazuje na to, że sytuacja się nagle zmieni.
Rozwój sprzedaży internetowej przybiera różne formy — od tradycyjnych już sklepów internetowych po sprzedaż na żywo w mediach społecznościowych. Jako konsumenci mamy różne przyzwyczajenia i preferencje zakupowe, ale przekonaliśmy się do kupowania w sieci. Kiedyś przez Internet głównie nabywaliśmy książki, płyty i kosmetyki, czyli raczej bezpiecznie i zachowawczo. Dzisiaj transakcje cyfrowe dotyczą większości branż, w tym branży spożywczej, której udziały znacznie urosły w stosunku do innych obszarów, czy rynku dóbr luksusowych.
Sprzedaż przez Internet to nie tylko produkty, ale również usługi. W raporcie Potencjał kobiet w e-biznesie widać, że kobiety działające w e-commerce odnajdują niszę w branży usług edukacyjnych i coachingowych. Polski e-commerce w porównaniu do rynków zachodnich ciągle jest w fazie rozwoju. Jestem przekonana, że wkrótce polska branża sprzedaży online będzie domeną kreatywnych kobiet, ale biznes online to nie tylko e-commerce, pamiętajmy o tym. Cyfrowy rynek usług oferuje wiele możliwości.
Fundacja Kobiety e-biznesu edukuje i wyposaża w wiedzę kobiety, które chcą działać w obszarze digital. Jak to robicie?
Zaczęłyśmy od badań! Na początku działalności opracowałyśmy raport Potencjał kobiet w e-biznesie. Przeprowadziłyśmy badanie wśród kobiet, które prowadzą biznes online lub zamierzają zacząć działać w tym obszarze. To badanie pozwoliło nam uściślić, jakie działania i inicjatywy będą przydatne, stało się drogowskazem na początek.
Opieramy się na rzetelnej wiedzy i same taką właśnie wiedzą się dzielimy. Na naszej stronie internetowej gromadzimy wypracowane materiały, raporty, promujemy wiedzę o biznesie online, e-commerce, narzędziach cyfrowych, organizujemy bezpłatne webinary i budujemy społeczność skupioną wokół tematów działalności online w mediach społecznościowych. Sztandarowym projektem Fundacji Kobiety e-biznesu jest jednak TOP Women w e-biznesie – bezpłatny program edukacyjny dla kobiet, które mają pomysł na swój e-biznes i chcą go zrealizować. W czerwcu zakończyła się I edycja, a w listopadzie rusza rekrutacja do kolejnej.
Na czym polega ten projekt?
Założeniem programu jest przekazanie wiedzy, jak zrealizować pomysł na biznes i jak go prowadzić. Pokazujemy, jak założyć działalność gospodarczą i zadbać o niezbędne kwestie formalne. Uczymy konkretnych narzędzi, które są niezbędne, aby odnieść sukces w biznesie prowadzonym online. Innowacyjność formuły TOP Women w e-biznesie polega też na tym, że łączymy umiejętności miękkie z twardymi. Uczestniczki, przechodząc metamorfozę wizerunkową, nabierają pewności i wiary w siebie. Jednocześnie uczą się, jak stworzyć własny sklep internetowy, zbudować stronę internetową, poznają tajniki mediów społecznościowych i poznają zasady budowania marki osobistej. Siłą naszego projektu są też relacje, które uczestniczki nawiązują między sobą, i wsparcie ekspertów zaproszonych do współpracy. Poszczególne konwenty prowadzą specjaliści-praktycy w swojej dziedzinie. Wspierają nas między innymi Visa, Inpost, Allegro, Przelewy24, sky-shop, Fundacja Polska bezgotówkowa, Future Collars. Wszystkie materiały udostępniamy na platformie do nauki zdalnej.
To program kompleksowy i dopasowany do potrzeb rynku — wiemy to od samych uczestniczek. Opinie o projekcie są bardzo dobre, co daje nam kolejny zastrzyk energii do działania. Już nie mogą doczekać się następnej edycji…
Tak wiele tematów w dość krótkim czasie — czy TOP Women w e-biznesie to program dla każdej kobiety?
Tak, zgłosić się do projektu może każda kobieta, która ukończyła 18 lat i jest gotowa podjąć wyzwanie. Zapraszamy wszystkie panie zainteresowane prowadzeniem sklepu internetowego lub innej działalności online, mamy chcące wrócić na rynek pracy po przerwie, osoby, które myślą o przekwalifikowaniu swojego biznesu i wyspecjalizowaniu go w obszarze e-commerce.
Warsztaty i wykłady odbywają się online w piątkowe popołudnia i w soboty co dwa tygodnie, dzięki temu łatwiej się zorganizować. Materiały i nagrania są dostępne na platformie, więc w razie nieobecności można uzupełnić wiedzę. Teraz już z doświadczenia wiemy, że z programu skorzystały osoby, które nie miały żadnego doświadczenia w e-biznesie oraz panie, które w tym obszarze działały wcześniej. Wszystkie zgodnie potwierdzają, że projekt jest bardzo wartościowy niezależnie od poziomu zaawansowania w dziedzinie biznesu online.
Jak można zostać uczestniczką TOP Women w e-biznesie?
Rekrutacja jest dwuetapowa. Trzeba wysłać zgłoszenie, a w nim poprawnie wypełniony formularz oraz własną prezentację. W drugim etapie kapituła programu rozpatruje wnioski i informuje o decyzji kandydatki. Oceniamy kreatywność, motywację do udziału w konwentach i osobowość. Do udziału zaprosimy maksymalnie 200 osób. Rekrutację rozpoczniemy w listopadzie, ale już dzisiaj zachęcam do śledzenia naszych kanałów, by być na bieżąco: https://www.kobietyebiznesu.pl/
A czy jako współzałożycielka Fundacji i organizatorka TOP Women w e-biznesie widzi Pani, że te działania dają efekty?
Tak! Nasza społeczność, skupiająca przedsiębiorcze i pełne pozytywnej energii kobiety, rośnie w siłę. Organizowane przez nas wydarzenia gromadzą niemałą widownię, Strefa wiedzy na stronie internetowej Fundacji cieszy się dużym zainteresowaniem, a do I edycji programu TOP Women w e-biznesie dostaliśmy prawie 400 zgłoszeń, również z zagranicy. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi absolwentkami. Obserwujemy ich poczynania i wspieramy je na początku drogi biznesowej. To wszystko znaczy, że Fundacja Kobiety e-biznesu i jej działania są potrzebne, a nasza oferta dopasowana jest do wymagań rynku.
Mam świadomość, że w sieci można znaleźć wiele darmowych materiałów i niedrogich kursów, ale potrzeba wiele czasu na to, by się przez nie przebić, żeby zyskać wiedzę praktyczną i najbardziej aktualną. My oferujemy to w jednym miejscu, bezpłatnie i we współpracy z ekspertami, a nasze opracowania opieramy na badaniach. Dzięki naszemu programowi można uniknąć frustracji wynikającej z nadmiaru informacji różnej jakości — u nas nie trzeba weryfikować wiedzy.
I jest jeszcze jedna rzecz, niezwykle budująca. Przeniesienie życia do świata online wskutek lockdownu i zagrożenia COVID-19 spowodowało większy dostęp do wiedzy, nauki i pracy dla osób wcześniej wykluczonych np. ze względu na miejsce zamieszkania, niepełnosprawność, obowiązki związane z opieką nad osobami starszymi lub dziećmi. Obserwujemy wzrost aktywności młodych kobiety z terenów wiejskich i mniejszych ośrodków miejskich oraz pań 50+, które chcą się uczyć i rozwijać własne biznesy. Szczególnie cieszy, że dojrzałe osoby chcą być aktywne, nie myślą o emeryturze, tylko o działaniu.
Zaletą cyfryzacji jest egalitaryzm, który odkryliśmy podczas pandemii. Warto więc uczyć się narzędzi cyfrowych i skończyć z myśleniem, że jeśli biznes, to tylko w Warszawie, w Gdańsku czy w Łodzi. Równie dobrze na swoje centrum dowodzenia można przeznaczyć stół w salonie. Kobiety wiedzą, jak robić biznes, potrzebują tylko uwierzyć w siebie.
Czy biznes kobiecy i męski różnią się?
Przede wszystkim zmienił się obraz kobiety na przestrzeni ostatnich lat. Mimo stereotypów, uwarunkowań społecznych i pokutującego na rynku pracy podziału na branże męskie i kobiecie, panie świetnie się odnajdują w biznesie. Może działamy nieco inaczej, ale cel mamy ten sam. Przedsiębiorczynie już nie muszą ścigać się z kolegami i upodabniać się do męskiego wzorca, żeby być uznane za specjalistki. Panie biorą życie w swoje ręce, choć są bardziej ostrożne i boją się porażki, mają mniejszą skłonność do ryzyka. Najważniejsze jednak, że działają! Takie kobiety wspiera Fundacja Kobiety e-biznesu i dla nich jesteśmy.