Tworząc markę i nazwę KomuKubek kierowaliśmy się przede wszystkim chwytliwym wyrażeniem naszych celów. Zamknięciu wszystkiego co chcemy zrobić w jednym słowie-frazie. Tak powstał KomuKubek – z naszej potrzeby tworzenia i wyrażania siebie. Przynosząc nie tylko ciekawe wzory, ale także funkcjonalne przedmioty. Jest to moje specjalne miejsce, w którym mogę się realizować. Coś, co powstało z potrzeby, która dojrzewała we mnie całe studia – wszystko co żyje pozostaje w ruchu – to jest właśnie mój ruch, coś co chce żeby towarzyszyło mi przez moje życie i życia moich bliskich.
Nasze korzenie
Naszym pierwszym wyborem nie były kubki. Jeszcze kiedy sam pomysł wejścia na rynek był w powijakach, eksperymentowaliśmy z metodami znakowania przedmiotów. Ratowałam nasze szare życie kolorowymi roślinami doniczkowymi. Skutecznie odwracałam tym uwagę od szarej rzeczywistości jaka nas otaczała. W czasie pandemii każdy szukał czegoś żeby nie oszaleć… Wtedy pojawił się pomysł z malowaniem doniczek. Nie przeszedł on próby czasu, ale dał początek czemuś więcej. Machina ruszyła, a my wraz z nią. Szukaliśmy innego podłoża, na którym moglibyśmy umieszczać nasze wzory. Doniczki były super – ale nie przesadzam – kubki są o wiele lepsze.
Mały Komukubek
Nasze pierwsze kubki mieściły zaledwie 270 ml. Założyliśmy konto na Instagramie i Facebooku, zaczęliśmy po prostu dodawać zdjęcia kubków. Z czasem nasza oferta rosła o nowe rodzaje oraz pojemności kubków. Cały czas szukaliśmy naczyń, które oddawałby nie tylko nasz charakter i pasowałby do wzorów jakie chcieliśmy na nich umieścić, ale też takich, z których sami chcielibyśmy pić. W naszym mieszkaniu kubków jest zdecydowanie najwięcej w porównaniu do innych utensyliów kuchennych.
Myślę, że gdybyśmy wypełnili maksymalnie nasz metraż, to na korytarzu ludzie też mieliby z czego pić. Teraz możemy pochwalić się większymi, bardziej dopasowanymi do potrzeb kubkami, a także ich dwoma rodzajami – ceramicznymi oraz emaliowanymi. Kiedy wprowadziliśmy kubki emaliowane, zaczęliśmy dostawać co raz więcej propozycji współprac od influencerów, czy osób prowadzących urocze sklepy z rękodziełem, z polskimi markami. Było to dla nas potwierdzenie, że rzeczywiście ludziom podoba się to co robimy. Poczuliśmy się zauważeni.
Co to właściwie za kubki?
Komukubki to nasze autorskie wzory, które opracowujemy niemal na wszystkie okazje. W procesie twórczym stawiamy przede wszystkim na swobodę. Chcemy by nasze wzory kojarzyły się z klimatem domowym, którego nie boimy się wnieść poza nasze cztery ściany – do miejsca pracy czy w prezencie dla kogoś bliskiego. Kubki zdobię ręcznie, przywiązuje bardzo dużą wagę do tego, aby były do siebie jak najbardziej podobne. Takie podejście sprawiło, że o ile na początku momentami było to frustrujące, to pozwoliło mi na wyrobienie porządnego warsztatu. Kiedy patrzę wstecz widzę postęp, co napawa mnie zarówno dumą jak i daje motywację do dalszego działania.
Nasz specjalista ds. kłaczków
Monte, kot ragdoll, jest naszym ukochanym towarzyszem. Ten spokojny kocurek jest z nami już od dwóch lat i codziennie wnosi do naszego życia ogromną radość. Spełnia on bardzo ważną rolę w KomuKubek. To świetny kontroler jakości. Nie ma żadnej paczki, ulotki, naklejki czy w końcu kubka, który nie zostałby dokładnie zwąchany przez Monte. Stał się także ulubieńcem innych.
Bardzo często można go zobaczyć na relacjach na naszych mediach społecznościowych. Jedno z jego uroczych zdjęć wykorzystaliśmy do stworzenia zabawnych naklejek na paczki. Dzięki temu, każde zamówienie ma specjalną informację, z której strony najbezpieczniej i najlepiej jest otworzyć pudełko. Dla naszych alergicznych sympatyków: możecie zamawiać spokojnie, wszystkie kubki przed wysyłką są dokładnie myte.
Wasze kubki od nas dla was
Personalizacja w KomuKubek to kwestia fundamentalna. Kontakt z naszymi klientami w tak bezpośredni sposób zawsze daje niespodziewane rezultaty. Jest to swojego rodzaju wyjście spoza swojej strefy komfortu. Dostajemy prośby o kubki, o których sami nigdy byśmy nie pomyśleli. Ten tygiel kreatywny to niewyczerpane źródło inspiracji. Dzięki takim zamówieniom możemy dać innym coś więcej. Ich najbardziej prywatny kubek z przekazem z samego serca. Medium do nieskrępowanego przekazania swoich intencji. Taka okazja, żeby w tym pośredniczyć to zawsze coś niesamowitego. Każde personalizowane zamówienie zostaje z nami na dłużej.
Ręcznie malowane kubki Lidii Feret znajdziecie poniżej:
komukubek.pl
instagram.com/komukubek
facebook.com/komukubek