ZAŁOŻYCIELKA I WSPÓŁWŁAŚCICIELKA FIRMY WHITE SWAN ESTATE, BUTIKOWEJ AGENCJI NIERUCHOMOŚCI, W KTÓREJ ODPOWIADA ZA BUDOWANIE STRATEGII MARKETINGOWEJ ORAZ ZESPOŁU PROFESJONALNYCH AGENTEK NIERUCHOMOŚCI.
BWL: Jak kształtowała się Pani droga zawodowa?
WW: Przez długi czas w życiu nie wiedziałam do końca, czym chcę się zajmować. Ukończyłam studia medyczne oraz jednocześnie zarządzanie i przywództwo. Nie znając jeszcze dobrze siebie, błędnie zakładałam, że praca w branży medycznej będzie dla mnie spełnieniem marzeń. Z każdym kolejnym rokiem odkrywałam w sobie rosnącą pasję do biznesu i potrzebę pracy w kreatywnym środowisku. Pracowałam od siedemnastego roku życia: jako asystentka, następnie przez kilka lat w dziale HR w korporacji medycznej, po drodze założyłam, a w wyniku skutków pandemii z bólem serca zamknęłam firmę turystyczną, po czym trafiłam do branży nieruchomości i do dziś tu jestem, tu się rozwijam, buduję firmę z cudownym zespołem i nie zamierzam tego zmieniać. Jest moment w życiu każdego człowieka, kiedy czuje, że się spełnia. Tak właśnie jest u mnie teraz.
BWL: White Swan Estate tworzy Pani z czterema wyjątkowymi kobietami. Co Panie połączyło? Wspólne wartości? Wspólny cel?
WW: Właściwie już teraz jest nas sześć, a za chwilę będzie osiem i codziennie jestem z tego powodu dumna, ale też zaskoczona, ponieważ celem założenia firmy, przynajmniej na początku, miał być stabilny, ale spokojny wzrost. Nie sądziłam, że spotkam tak szybko na swojej drodze kobiety, z którymi połączą nas wartości i cele, a dzięki temu, że tak się stało, mamy dodatkową siłę do ich realizacji. Co więcej, nawzajem się motywujemy i wspieramy, a to sprawia, że firma dynamicznie się rozwija, co przekłada się na jeszcze lepszą jakość obsługi naszych klientów. Wszystko dodatkowo przyspieszyło w momencie połączenia sił z moją obecną wspólniczką, z którą mamy wspólną wizję, cele, wartości, poczucie humoru, podejście do biznesu i prowadzenia zespołu. Obydwie dużo bardziej cenimy relacje w branży aniżeli tylko wszechobecną gonitwę za pieniądzem.
BWL: Siła kobiet w biznesie. Jak to wygląda u Pań? Czy możemy mówić o tzw. woman power?
WW: Zdecydowanie tak. W White Swan bardzo naturalnie wszystko ułożyło się w kierunku tego, aby agencję tworzyły same kobiety i ta kobieca energia w pracy bardzo nam odpowiada. Miło jest obserwować i budować zespół, w którym kobiety uważnie słuchają się nawzajem, potrafią wesprzeć, ale przede wszystkim motywują się do osiągania sukcesów – bez zazdrości, oceniania czy niezdrowej rywalizacji. To jest ta siła właśnie, która wynika z tego, że w zgranym teamie jesteśmy w stanie zrobić więcej, lepiej, a i celebracja sukcesów jest przyjemniejsza.
BWL: Jakimi cechami charakteryzują się kobiety w branży nieruchomości? Co je wyróżnia?
WW: Kobiety potrafią przede wszystkim uważnie słuchać Klienta i wykazują się dużą dawką empatii. Poza tym mają w sobie to coś, co przykuwa uwagę, potrafimy swoją elegancją i delikatnością dopasować się do wnętrza i wspólnie stworzyć świetny duet. Uważam jednak, że znakomitym sprzedawcą jest się bez względu na płeć. Najważniejsza jest w tej branży wytrwałość, odwaga i konsekwencja, ale też siła przebicia, którą po prostu nie każdy posiada.
BWL: Proszę powiedzieć, co ceni sobie Pani najbardziej w zawodowym kontakcie z drugim człowiekiem?
WW: Przede wszystkim to, że poznaję nowe historie, ludzi z różnymi charakterami, odmienną przeszłością i sposobem życia. Można się dzięki temu wiele nauczyć, ale też nierzadko zainspirować lub wejść wspólnie w kolejne przedsięwzięcie. Często słyszę również, że i ja kogoś zainspirowałam i zmotywowałam do działania tu i teraz. Gdy zaczynałam w branży, sprzedałam kilka mieszkań mojej klientce, pani architekt. Ta znajomość tak się rozwinęła, że do dnia dzisiejszego stale współpracujemy ze sobą, dzięki czemu nasi klienci mają dodatkową usługę w postaci liftingu mieszkania przed sprzedażą lub wykończenia pod klucz przez sprawdzone biuro architektoniczne.
BWL: Jaka jest oferta White Swan Estate? Kto może skorzystać z Waszego wsparcia?
WW: Od czerwca White Swan to nie tylko obsługa Klientów indywidualnych w ramach White Swan Estate, czyli osób które chcą skutecznie i korzystnie sprzedać, wynająć nieruchomość lub też szukają idealnego miejsca do zakupu, ale również kompleksowa obsługa inwestycji deweloperskich w ramach White Swan Development, której liderem jest moja wspólniczka. Co ważne, nasza usługa nie obejmuje jedynie standardowych rozwiązań na rynku nieruchomości – nasi Klienci mogą liczyć na cały pakiet Concierge Service, który pozwala im sprzedać lub kupić mieszkanie bez zamartwiania się o wszystkie kwestie okołoprocesowe. Pomagamy przeprowadzić lifting mieszkań w celu podniesienia ich wartości, zlecamy sprzątanie firmom sprzątającym, możemy na życzenie dorobić klucze czy zorganizować proces łączony sprzedaży i zakupu, co często logistycznie bywa skomplikowane i zajmuje dużo czasu. Ten zakres działań jest naprawdę szeroki i bardzo zależy od potrzeb danego Klienta. W przypadku inwestycji deweloperskich natomiast White Swan Development jest w stanie pomóc już od momentu samej koncepcji inwestycji, sprawiając, że jest wizualnie ciekawsza dla potencjalnych Klientów, aż po skuteczną komercjalizację całych obiektów w założonych ramach czasowych.
BWL: Czym dla Pani jest sukces? Jak go Pani postrzega?
WW: Jakiś czas temu zatrzymałam się i zdałam sobie sprawę, że najważniejsze to cieszyć się z tego, co tu i teraz, bo okazuje się, że nasz próg oczekiwań cały czas się podnosi i przestajemy doceniać te mniejsze osiągnięcia, goniąc za czymś większym. Przecież nie o to tylko w życiu chodzi, oprócz sukcesów jest życie codzienne, chwile z rodziną i przyjaciółmi, nasze zdrowie i marzenia. Nie daję się zwariować wszechobecnej presji sukcesu. Podkreślamy to często w naszym zespole i celebrujemy sukcesy – te małe i te duże. Gdybym miała jednak powiedzieć bardziej konkretnie, to w życiu zawodowym za sukces uznaję zadowolenie naszych Klientów, które w większości przypadków stanowi fundament dla długoterminowej relacji. Czuję wtedy największą satysfakcję z wykonanej pracy. Obecnie najbardziej jednak cieszą mnie sukcesy mojego zespołu, kiedy widzę, że agentka White Swan ma za sobą kolejną transakcję lub przyjmuje do sprzedaży wyjątkową nieruchomość, rośnie mi serce i jestem dumna z takiego teamu.
BWL: Jakie są Pani ulubione formy odpoczynku?
WW: Najbardziej odpoczywam, podróżując po świecie, a tu na miejscu spędzając czas z rodziną. Lubię też bliskie mojego domu kawiarenki, gdzie często można mnie znaleźć – rano, przed pracą na kawie, po pracy przy lekturze książki.