Kiedy ponad dwie dekady temu zmienił się ustrój w naszej części Europy, to przed Polakami pojawiły się nowe możliwości. Nagle nasze ulice stały się bardziej niż dotychczas kolorowe, nawet jeśli kolory nie bywały odpowiednio dobrane i często bardziej kojarzyły się z tandetnym blichtrem niż z rzeczywistym smakiem. Wtedy też na szerszą skalę pojawiła się reklama.

Telewizyjne i radiowe spoty to część z działań, jakie zachęcały nas do kupowania nowych produktów bądź korzystania z usług. Reklama była także częścią naszego stroju. Chętnie kupowaliśmy ubrania czy akcesoria z obcobrzmiącymi nazwami. Nieodzownym elementem codzienności stała się także reklamówka, czyli kolorowa torba foliowa zachwalająca zachodnie dobra, za którą trzeba było płacić. Kowboj zachwalający amerykańskie papierosy czy francuska gwiazda kina zachęcająca do zakupu drogich perfum — tak wyglądał kolorowy świat. I wtedy też pewnie zauważyliśmy, że dużą siłę mogą mieć choćby reklamówka czy odzież reklamowa.

Wizerunek

Dziś, gdy często mamy dość wszechobecnej reklamy, spece od marketingu starają się szukać coraz to nowych sposobów, żeby uszczknąć coś z wartego ogromnych pieniędzy rynku. Również lokalni przedsiębiorcy, w tym jednoosobowe firmy, zauważyli, iż poczta pantoflowa może być niewystarczającą. Stąd poszukiwania sposobu dotarcia do nowych klientów. Szyldy, kolorowe neony, ulotki, portale społecznościowe, plakaty — wiele możliwości, jakie potencjalnym klientom od razu kojarzą się z reklamą. Co jakże często zniechęca. Są i inne sposoby sposoby informacji o istnieniu firmy. Dobrym przykładem jest odzież reklamowa. Ubrania warsztatowe, eleganckie koszule, koszulki polo, T-shirty, smycze, bluzy polarowe — duże napisy lub niewielkie logo. W zależności od sytuacji dobrze jest wybrać ten sposób reklamy. W naszej świadomości nie wydaje się nachalny i kojarzy się przede wszystkim z informacją. Również jeżeli odzież reklamowa stosowana jest wyłącznie wewnątrz firmy, zwiększa zaufanie u kontrahenta, jednocześnie sprawdzając się w praktyce. Zwykła gładka koszulka czy kombinezon bez logo nie są wyznacznikami profesjonalizmu.

Paradoks?

Być może to paradoks, że czasem reklama nie odrzuca przesyconego nią współczesnego konsumenta, ale w przypadku odzieży reklamowej tak właśnie jest. Na szczęście też i foliowe reklamówki zastąpiliśmy płóciennymi torbami i plecakami, które też mogą pełnić rolę nośnika reklamowego. Praktycznie i bez tandety.

Zdjęcie pochodzi ze strony: https://multistar.pl