Zadowolenie pacjentów to podstawa mojej pracy oraz główny cel działania – mówi dr Ewa Sawicka, właścicielka i pomysłodawczyni „Wars i Sawa Clinic”, która w rozmowie z nami opowiedziała o swojej drodze zawodowej, zabiegach anti-aging oraz o stereotypach utrwalonych w naszym społeczeństwie, które traktują medycynę estetyczną i zabiegi z jej zakresu jako coś nienaturalnego i kojarzącego się ze „sztucznością”.
A.Ł: Pani Doktor, ukończyła Pani wydział lekarsko-dentystyczny na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi oraz studia podyplomowe w Międzynarodowym Centrum Kształcenia Medycyny Anti-Aging w Warszawie, dzięki czemu jest Pani dyplomowanym lekarzem medycyny estetycznej. Co spowodowało, że wybrała Pani właśnie takie kierunek?
Ewa Sawicka: Do wyboru kierunku lekarsko-dentystycznego zainspirowała mnie moja mama, ponieważ sama pracuje w tym zawodzie. Od dziecka fascynowała mnie jej profesja i to właśnie ona obudziła we mnie chęć do podjęcia nauki w tym zakresie. Niezmiennie od początku studiów czuję, że dobrze wybrałam. Z czasem pojawiła się chęć dalszego rozwoju, stąd właśnie wybór studiów podyplomowych ukierunkowanych na medycynę estetyczną. Uważam, że połączenie tych dwóch dziedzin medycyny daje możliwość uzyskania naprawdę spektakularnych efektów leczniczych. Zadowolenie pacjentów to podstawa mojej pracy oraz główny cel działania.
A.Ł: Zajmuje się Pani szeroko rozumianym „odmładzaniem”. Czym tak naprawdę jest anti-aging?
Ewa Sawicka: Jest to szeroko pojęta dziedzina współczesnej medycyny, mająca na celu spowolnienie procesów starzenia się organizmu oraz jego efektów. Obecnie jest wiele możliwości przeciwdziałania temu mechanizmowi. Często przy produktach kosmetycznych spotykamy się z hasłem anti-aging. Przy odpowiednim doborze preparatu mogą one stanowić doskonały pierwszy etap pielęgnacji przeciwstarzeniowej, jednak to zabiegi wykonane przez odpowiednio wykwalifikowany personel przyniosą najlepsze efekty i dadzą możliwość zachowania młodego i promiennego wyglądu na długie lata.
A.Ł: Czy jest jakiś odpowiedni wiek na to, by zająć się swoim „starzeniem”? Od kiedy można zacząć stosować zabiegi?
Ewa Sawicka: Organizm każdego człowieka starzeje się w zupełnie odmienny sposób. Wpływa na to wiele czynników takich jak, np.: styl życia, sposób odżywiania, metody pielęgnacji, czy też uwarunkowania genetyczne. Zalecam rozpoczęcie terapii przeciwstarzeniowej już przed pojawieniem się pierwszych oznak upływającego czasu, dzięki czemu możemy zapobiec dalszym procesom starzenia i uniknąć większej ingerencji w nasze ciało w późniejszym etapie. W Wars i Sawa Clinic specjalizujemy się w tworzeniu spersonalizowanych terapii, dzięki którym osiągamy najlepsze rezultaty.
A.Ł: Dzisiejsza medycyna estetyczna wychodzi również naprzeciw oczekiwaniom mężczyzn. Co prawda badania dowodzą, że mężczyźni mają grubszą i lepiej unaczynkowioną skórę, co przekłada się na wolniej przebiegający proces starzenia, ale u nich również zachodzą procesy starzenia. Proszę powiedzieć, czy w Państwa Klinice są zabiegi dedykowane jedynie dla mężczyzn? Na jakie zabiegi w ogóle decydują się mężczyźni?
Ewa Sawicka: Przy tworzeniu koncepcji kliniki chciałam, aby każdy z zabiegów znajdujących się w ofercie mógł być skierowany zarówno do kobiet, jak i mężczyzn. Sama nazwa kliniki „Wars i Sawa” nawiązuje do tego, iż jest to miejsce dedykowane dla wszystkich. Pacjentami kliniki coraz częściej są mężczyźni, którzy tak jak kobiety chcą zatrzymać procesy starzenia poprzez podanie toksyny botulinowej, wypełnianiu zmarszczek, czy przeciwdziałać wypadaniu włosów za pomocą mezoterapii igłowej skóry głowy. Są to zabiegi najczęściej wybierane przez mężczyzn.
A.Ł: Wydawać by się mogło, że ogromna popularność zabiegów poprawiających urodę rozwija się w Polsce dynamicznie, za sprawą czego medycyna estetyczna nie jest już tematem tabu, okazuje się jednak, że aż 73% pacjentów wizytę w gabinecie medycyny estetycznej ukrywa przed najbliższymi. Jak Pani sądzi, dlaczego pacjenci ukrywają ingerencję we własny wygląd przed bliskimi?
Ewa Sawicka: Myślę, że może to wynikać ze stereotypów utrwalonych w naszym społeczeństwie, które traktują medycynę estetyczną i zabiegi z jej zakresu jako coś nienaturalnego i kojarzącego się ze „sztucznością”. W mojej opinii powinno być to odbierane jako możliwość pozbycia się kompleksów i zwiększenia pewności siebie, a często opinia innych wpływa na nas w odmienny sposób, przez co zmienia nasz tok myślenia. Dobranie odpowiednich metod zabiegowych potrafi naprawdę zdziałać cuda.