O pasji, muzyce i nowej płycie rozmawiamy z zespołem No Brothers
Przeczytasz w 5 minuty

O pasji, muzyce i nowej płycie rozmawiamy z zespołem No Brothers

Pani Bożeno, wystąpiła Pani w programach All Together Now-Śpiewajmy Razem oraz w Szansa na Sukces. W jaki sposób udział w ww. programach wpłynął na Pani karierę?

Udział w tych programach na pewno wiele mnie nauczył. Pokazał, że jeszcze wiele mam w sobie do odkrycia, wiele jeszcze potrafię. Występ w telewizji przed niesamowitym jury, publicznością i telewidzami skłania do pełnej mobilizacji. W momencie przekroczenia progu sceny wstąpiła we mnie nieznana dotąd siła i przyjęłam ją z wdzięcznością. Dałam z siebie wszystko co najlepsze. Zostało to dostrzeżone i docenione, a także padło wiele ciepłych i budujących słów pod moim adresem, co popchnęło mnie jeszcze mocniej do działania i utwierdziło w przekonaniu, że obrałam właściwy kierunek, a to co robię, robię dobrze. Dzięki udziałowi w tych programach poznała mnie ogromna liczba ludzi, którzy nie szczędzili komplementów w mediach społecznościowych. Nawiązałam wspaniałe znajomości m.in z Krzysztofem Jaryczewskim (Jary Oddział Zamknięty), z którym później miałam niezwykłą przyjemność wystąpić na jednej scenie, wciąż mamy świetny kontakt i będziemy pracować nad wspólnym utworem, a także z Tomaszem Lubertem (Virgin), który skomponował dla nas trzy kompozycje znajdujące się na drugiej płycie mojego zespołu No Brothers. Praca, którą wykonałam przełożyła się również na liczne koncerty.O pasji, muzyce i nowej płycie rozmawiamy z zespołem No Brothers

Panie Arturze od 17 roku życia jest Pan nieprzerwanie na scenie. Czy i jak zmienił się w tym czasie rynek muzyczny?

Bardzo mocno zmienił się rynek muzyczny na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Ja pierwszy kontakt z muzyką miałem w szkole podstawowej dzięki mojemu bratu, który na magnetofonie szpulowym miał nagrania takich wykonawców jak: Jimi Hendrix Led Zeppelin, The Beatles, Bob Dylan i wielu innych popularnych i wartościowych artystów lat 60 i 70. Pierwszymi zespołami, które świadomie słuchałem i bardzo lubiłem były Abba, Boney M, Slade, Sweet, The Rubettes czyli tak zwany Glam Rock i Pop. Kiedy zacząłem grać na gitarze inspiracją był właśnie Jimi Hendrix, Led Zeppelin, a przede wszystkim zespół Van Halen. W latach 80 i 90 XX wieku królowała muzyka rockowa, gitarzyści wirtuozi, wokaliści obdarzeni mocnym głosem z dużą skalą. To była moja muzyka. Jestem gitarzystą rockowym i kocham muzykę rockową. Początek lat 2000 to niewielkie zmiany na korzyść prostszej i melodyjnej muzyki pop-rock. Następnie wielki rozwój i popularność r’n’b, hip hop i rap. Dzisiaj te style muzyczne są najpopularniejsze na świecie. Patrząc na te zmiany z punktu widzenia gitarzysty i managera zespołu No Brothers uważam, że dawniej powstawała bardziej wartościowa muzyka, która przetrwała próbę czasu. Liczyła się dobra kompozycja i dobry tekst. Teraz technologia daje możliwość tworzenia i nagrywania muzyki w domu. Liczy się tzw. produkcja. Niestety jest duży deficyt dobrych kompozycji. Kiedy porównuję utwory z lat 60, 70, 80, 90 z tymi np. po 2010 roku to dla mnie to jest dramat. Nie mogę tego słuchać. Oczywiście od czasu do czasu pojawiają się muzyczne perełki, ale często są to już gdzieś zasłyszane melodie. Myślę, że młodzi ludzie, którzy aktualnie zachwycają się nowymi wykonawcami też po latach będą mieli podobne przemyślenia jak ja. Każda generacja ma swoich idoli. Ja jestem dobrej myśli ponieważ na zachodzie, a głównie w USA muzyka rockowa wraca do popularności. Patrząc na polski rynek muzyczny i mocne lansowanie disco polo przez różne stacje radiowe i telewizyjne mogę tylko ubolewać, że ta wiejska, weselna muzyka weszła na salony i stała się głównym nurtem muzycznym w Polsce. Kiedyś zespoły takie jak: Oddział Zamknięty, Lady Pank, Perfect, Dżem i wiele innych prezentowały wysoki poziom wykonawczy, świetne kompozycje i mądre teksty. Na ich utworach wychowały się pokolenia. O czym śpiewają obecni wykonawcy? Chyba jedynie raperzy próbują coś wartościowego przekazać. To są moje subiektywne przemyślenia na temat zmian na rynku muzycznym. Jeszcze dużo można by mówić i pisać, ale świat idzie do przodu i zmiany także w tej branży sa nieuniknione i potrzebne. O pasji, muzyce i nowej płycie rozmawiamy z zespołem No Brothers

Pani Bożeno w  Szansie na Sukces Opole  zaśpiewała Pani piosenkę z repertuaru Cleo. A jakie piosenki innych artystek, bądź artystów są dla Pani także ważne?

W tym momencie życia ogromną wartość ma dla mnie niezaprzeczalnie genialna twórczość Edyty Bartosiewicz. Mocno się na niej wzoruję, podziwiam Ją i cenię. Jej piosenki zapadły mi głęboko w serce i czuję ich odzwierciedlenie w sobie. Utwór „Koziorożec” wywołuje u mnie łzy zrozumienia, „Miłość jak ogień” rozpala zmysły, a „Zegar” daje nadzieję, że pozostanę wiecznie młoda w swojej twórczości. Będę żyć. Marzę sobie czasem, że kiedyś spotkam się z Edytą i podziękuję jej za całe dobro i piękno, którym się dzieli. Ogromną rolę w moim rozwoju grają również utwory Oddziału Zamkniętego. Moje pierwsze teksty powstawały w oparciu o „Ten wasz świat”, „Ich marzenia”, „Odmienić los” i wiele innych. Miałam to szczęście poznać Krzysztofa Jaryczewskiego i powiedzieć mu o tym ile jego twórczość dla mnie znaczy.

Panie Arturze  grał Pan praktycznie każdy styl muzyki w międzynarodowych składach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Omanie, Indiach, Niemczech, Węgrzech, czy Słowacji. Czy pamięta Pan jakiś nietypowy lub wyjątkowy koncert, który odbywał się za granicami kraju?

Tak. Wyjątkowa sytuacja wydarzyła się kiedy grałem na kontrakcie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich w hotelu Howard Johnson Diplomat Hotel w Abu Dhabi. Graliśmy w składzie 4 osobowym z pewną wokalistką z Lublina. Manager pubu załatwił nam występ w TV Abu Dhabi. O ustalonej godzinie miał przyjechać po nas bus byśmy załadowali sprzęt i dojechali do budynku telewizji. Kiedy wszystko było zapakowane okazało się, że zaginęła wokalistka. Próbowaliśmy dostać się do jej pokoju by sprawdzić czy coś się nie stało, ale drzwi były zamknięte od wewnątrz. Czas naglił i by ratować sytuację zadzwoniliśmy do znajomego, angielskiego wokalisty by zaśpiewał z nami. W trakcie krótkiego przejazdu z hotelu do telewizji, w samochodzie ustaliliśmy co zagramy i w jakich tonacjach. Wszystko się dobrze skończyło choć występ był mocno improwizowany. Do dzisiaj mam nagranie na kasecie VHS. Nie było źle. Kiedy wróciliśmy do hotelu spotkaliśmy naszą wokalistkę która stwierdziła, że spała i nie słyszała że ktoś pukał do drzwi. Naprawdę to myśmy prawie kopali w te drzwi ale możliwe że ona miała taki mocny sen. Druga ciekawa sytuacja spotkała mnie w Omanie w hotelu Sheraton w Muscacie. Klub w którym graliśmy znajdował się na plaży. Kiedy nadciągnął przypływ woda morska za szybą klubu sięgała do wysokości 1m. Tylko ta szczelna szyba dzieliła naszą scenę od poziomu morza. Trochę obawialiśmy się o sprzęt. W sytuacji pęknięcia szyby scena została by całkowicie zalana. Na szczęście tak się nie stało.

Trzecia płyta jest w fazie produkcji. Proszę nam opowiedzieć o niej. Jaki będzie miała charakter?

Na początek wspomnę, że nasze dwie pierwsze płyty były nagrywane tradycyjnie czyli najpierw perkusista nagrał swoje partie, potem, bas, gitara i śpiew. Trzecią płytę robimy trochę inaczej. Najpierw ja nagrywam wszystkie instrumenty u siebie w domu w moim mini studiu nagraniowym. Następnie zabieram ślady do profesjonalnego studia w Nowym Sączu gdzie układamy i porządkujemy całość. Kiedy jest już lekko podmiksowane, Bożenka nagrywa swoje partie. Potem oczywiście miks końcowy mastering i utwór jest gotowy. Na trzeciej płycie pojawią się spokojniejsze kompozycje, będzie więcej gitar akustycznych, instrumentów klawiszowych. Bożenka napisała świetne, mądre teksty, które robią wrażenie. Całość zapowiada się bardzo ciekawie. Włożyliśmy w to dużo pracy, serca, wrażliwości. Mamy nadzieję, że płyta się spodoba. Aktualnie promujemy singiel “Fałszywy akord” z tej płyty. Zapraszamy na nasze profile i kanały na You Tube, SoundCloud, Facebook, Instagram.

O pasji, muzyce i nowej płycie rozmawiamy z zespołem No Brothers

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.