Drewniana podłoga, czy to w postaci paneli czy parkietu, to ponadczasowy element wystroju każdego wnętrza. Sprawia, że domowa przestrzeń staje się ciepła i przyjazna, a przy tym pasuje do różnych aranżacji – i tych klasycznych, i bardziej nowoczesnych. W dodatku, przy odpowiedniej pielęgnacji, może wyglądać jak nowa przez długie lata, a dbanie o nią wcale nie jest trudne – nawet jeżeli na co dzień mamy mało czasu. Wystarczą 3 proste kroki i odpowiednie produkty do sprzątania.
Po pierwsze – profilaktyka
Utrzymanie drewnianej podłogi w dobrym stanie zaczyna się jeszcze przed myciem. By zaoszczędzić sobie kilku zabrudzeń, rys, a co najważniejsze – czasu spędzonego na konserwacji powierzchni, warto pamiętać o prostych sposobach na zabezpieczenie podłogi przed zniszczeniami. Oto kilka przykładowych trików, które pomogą nam chronić panele czy parkiet.
- Na wszystkie nóżki mebli naklejmy filcowe nakładki. To wydatek rzędu kilku złotych, a dzięki nim przesuwanie krzeseł czy foteli nie będzie już stanowiło żadnego zagrożenia dla drewnianej podłogi. Warto wymieniać je np. raz na pół roku, by zachowały swoją skuteczność.
- Obrotowe krzesła biurowe potrafią mocno zaznaczyć swoją obecność na podłodze. Za niedużą kwotę możemy dokupić pod nie przezroczystą matę ochronną lub niewielki, gustowny dywanik, który posłuży jako dodatkowy element dekoracyjny.
- Jeżeli w naszym domu mieszkają czworonożni przyjaciele, zadbajmy o… stabilne wazony o szerokiej podstawie, które ciężko będzie przewrócić. Drewniana podłoga źle znosi nadmierną wilgoć, a przypadkowe wylanie na nią wody wraz z kwiatami zdecydowanie jej nie pomoże.
Po drugie – odpowiednie produkty
Drewniana podłoga „odwdzięczy” nam się pięknym, świeżym wyglądem przez długi czas, jeżeli zadbamy o to, by stosować do jej mycia odpowiednie produkty. Odpowiednie – czyli jakie?
– Najlepiej sprawdzą się płyny, które skutecznie czyszczą powierzchnię, ale przy tym pomagają ją pielęgnować. Tak, by po każdym myciu kolor podłogi był głębszy i wyraźniejszy. Doskonale sprawdzą się tutaj specjalistyczne preparaty z dodatkiem regenerujących, naturalnych olejków i wosków. Kupując produkty sprawdzonych marek możemy liczyć nie tylko na skuteczność, ale i dodatkowe walory, jak np. oryginalny zapach, który będzie unosił się w mieszkaniu jeszcze długo po sprzątaniu – Aleksandra Dziedzina, specjalista ds. komunikacji marki Sidolux.
Po trzecie – właściwe mycie i pielęgnacja
Jeżeli wiemy już, czym myć, teraz pora odpowiedzieć na pytanie – jak? By mycie poszło szybko i sprawnie, najpierw warto usunąć sobie z drogi największe przeszkody, takie jak krzesła, kwiaty czy kosze stojące na podłodze. Następnie przystępujemy do odkurzenia podłogi za pomocą nasadki z miękkim włosiem. Do wiadra nalewamy wodę oraz odpowiednią ilość płynu do mycia, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Mopa należy dokładnie odcisnąć, by oszczędzić podłodze nadmiernej wilgoci i cieszyć się połyskiem bez smug. Podłogę myjemy wzdłuż słojów drewna lub ósemkami – jak jest nam wygodniej. Jeżeli mamy kilka dodatkowych minut, możemy na koniec przetrzeć podłogę, delikatną, suchą ściereczką, by wchłonąć pozostałości wody i środka do sprzątania, nie jest to jednak punkt obowiązkowy. Na koniec możemy wziąć głęboki oddech i poczuć, jak pięknie pachnie dom.
Raz na jakiś czas możemy rozszerzyć pielęgnację podłogi drewnianej o zastosowanie preparatu nabłyszczającego. Wypełni on mikrouszkodzenia i pokryje panele dodatkową powłoką ochronną, a przy tym nada im jeszcze więcej niepowtarzalnego blasku.