Po raz pierwszy w historii turnieju na podium znalazły się aż dwie panie.
Zwyciężyła międzynarodowa golfowa mistrzyni Polski kobiet Katarzyna Selwent z Przytok Golf Club z wynikiem 128 uderzeń, drugi był zeszłoroczny zwycięzca Adrian Jędrzejewski (A&A Golf Club) 137 uderzeń, trzecia Amanda Majsterek (A&A Golf Club) z wynikiem 138.
Wśród kobiet nagrodę za I miejsce odebrała Patrycja Wójtewicz, najlepszym juniorem okazał się Aleksander Wierzba (Olymic Golf Club z Warszawy). W kategorii netto 0-36 wygrał Dariusz Oset, w kategorii 36-54 najlepszy okazał się Piotr Majer.
W turnieju padło tak zawsze oczekiwane przez golfistów Hole in One. Tym razem jednym uderzeniem kija do dołka trafił Jerzy Bielawski wygrywając pierścionek z brylantem.
Nagrodę za Nearest to the Pin (uderzenie najbliżej dołka) zdobyła Amanda Majsterek wygrywając Lexusa na weekend.
Niespodzianką od A&A Domu Jubilerskiego był premierowy pokaz biżuterii. Bohaterami wyjątkowej kolekcji A&A Art są fragmenty najsłynniejszych obrazów okresu secesji (Klimt, Modigliani, Mucha) zreprodukowane ręcznie na muszlach i oprawione w pracowni Domu Jubilerskiego. Ta wyjątkowa kolekcja pokazana była po raz pierwszy właśnie podczas Turnieju.
Oprócz koncertu uczestnicy finału Turnieju zobaczyli pokaz mody InnaTy, którego organizatorzy postanowili udowodnić, że piękno nie ma rozmiaru, ekscytujący pokaz taneczny (Agencja Artystyczna Show Time) oraz pokaz sukni ślubnych i wieczorowych Ines Atelier.
Prezentację i jazdy próbne modelami hybrydowymi pokazał autoryzowany salon i serwis Lexusa w Łodzi. Honorowym sponsorem tego wydarzenia jest od lat Deutche Bank.
Dla gości swoje największe przeboje zaśpiewała Małgorzata Ostrowska. Całość poprowadził uwielbiany przez Polaków – znany dawniej z Teleexpressu – Maciej Orłoś.
Turniej o Brylant to wydarzenie bezprecedensowe. Do wygrania były prawdziwe brylanty, złote pierścionki, zegarki. Nic dziwnego, skoro organizatorem i patronem tytularnym jest A&A Dom Jubilerski, łódzka firma z wieloletnią tradycją oraz własną pracownią w której powstają dzieła unikatowe.
Nietypowe jest też pole golfowe Arkadia wymykające się stereotypom.
Do Arkadii nie trzeba jechać 40 minut stojąc w korkach. Arkadia położona jest w samym środku miasta. Od centrum Łodzi to trochę ponad kwadrans. Arkadia zajmuje niewiele więcej miejsca niż park miejski. Na tej powierzchni zgodnie egzystuje dziewięć dołków, driving range (strzelnica do uderzeń dalekich) 15 rzeźb plenerowych, namiot klubowy stado pawi, owiec i danieli.
W ubiegłym roku Arkadia otrzymała prestiżową nagrodę PGA Polish Golf Awards za najlepsze w Polsce 9-dołkowe pole golfowe
Arkadia to naprawdę niezwykłe miejsce. Zaskakująca enklawa zieleni w industrialnej przestrzeni miasta.