Audyt – dla wielu przedsiębiorców to zło konieczne i bezsenne noce. Badanie danych finansowych przez biegłego rewidenta można jednak przeżyć bezboleśnie. W jaki sposób? Po pierwsze warto przyjrzeć się roli audytora i zrozumieć celowość jego działań. Dobrze jest też dostrzec korzyści płynące z rzetelnie przeprowadzonego badania sprawozdania finansowego. Nie taki audytor straszny jak go malują.
Przezorny zawsze zaudytowany
Głównym zadaniem audytu zewnętrznego jest zabezpieczenie wiarygodności danych finansowych, które prezentują spółki aby skutecznie ograniczyć ryzyko gospodarcze i inwestycyjne. To oznacza, że rola audytora nie sprowadza się tylko do potwierdzenia wiarygodności danych historycznych. Biegły rewident ma zapewnić przedsiębiorstwu poczucie bezpieczeństwa i zidentyfikować jego potrzeby oraz „obszary do poprawy”. Jeśli w trakcie badania okazuje się, że coś w firmie nie działa tak, jak powinno – przekazuje stosowne rekomendacje i wskazania, co należy poprawić. Dobry audytor stara się proponować rozwiązania w oparciu o zidentyfikowane potrzeby klienta w taki sposób, aby cel biznesowy został osiągnięty.
Audyt, czyli dzielenie się wiedzą
Nowoczesne firmy audytorskie nie ograniczają się tylko do badania danych finansowych – tak również działa nasz zespół biegłych. W ramach współpracy, – poza opinią – klienci otrzymują od nas sporą dawkę wiedzy i możliwość identyfikacji „słabych punktów” organizacji. Dzięki temu mogą minimalizować istniejące, a nie zawsze uświadomione ryzyka. Klient ma możliwość omówienia z nami wszelkich kwestii na każdym etapie prowadzonej współpracy. To przekłada się również na rezultaty, często finalnie, pomimo wcześniejszych obaw, badanie sprawozdania finansowego przynosi wiele korzyści, a zdobyta wiedza pozwala spojrzeć na dotychczasowe działania szerzej i wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Dobry audytor, czyli jaki?
Na pewno taki, który potrafi dopasować swoje działania do specyfiki branży klienta. Bardzo ważne jest doświadczenie zawodowe w danej branży, znajomość czynników kształtujących przewagę konkurencyjną i wartość biznesową przedsiębiorstwa. Ten zestaw jest gwarantem wysokiej jakości obsługi i skutecznych rekomendacji. Warto w tym miejscu podkreślić również wartość długoletniej współpracy, bo dzięki temu, każde kolejne badanie odbywa się w atmosferze zaufania i partnerstwa. Partnerskie relacje procentują lepszą jakością współpracy, transferem wiedzy, a także możliwością zidentyfikowania ryzyk finansowych, podatkowych i prawnych, a co najważniejsze szansą na wypracowanie sposobów ich zniwelowania.
Kolejnym wyróżnikiem dobrego audytora jest wysoka etyka pracy. Zachowanie dyskrecji – a co za tym idzie – także szczerość i uczciwość to wartości, jakimi bezwzględnie musimy się kierować, aby otworzyć klientowi pole do pracy nad doskonaleniem działań firmy. A to przecież główny cel działalności każdego rewidenta.
Formalności są ważne
Rozpoczynając współpracę z biegłym rewidentem upewnijmy się, że mamy „dopięte” wszystkie kwestie formalne. Bez tego efektywna współpraca nie będzie możliwa. Należy zapewnić audytorowi uczestnictwo w inwentaryzacji istotnych składników aktywów, a to zazwyczaj oznacza rozpoczęcie współpracy w IV kwartale roku. Następnie należy upewnić się, że zostały podjęte odpowiednie uchwały o wyborze audytora. Kluczowe jest też posiadanie przez spółkę polityki rachunkowości, podpisanej oraz zatwierdzonej przez właścicieli, a w przypadku, gdy są to spółki małe lub mikro biznesy – podjęcie odpowiednich uchwał o sporządzeniu sprawozdania finansowego według uproszczonych zasad.
Nie taki audyt straszny
Przez proces audytu można przejść gładko i bez większych stresów. Wystarczy odpowiednio i ze stosownym wyprzedzeniem się do niego przygotować, omawiając z rewidentem wszelkie kwestie, które nas nurtują. Audytor to przecież też człowiek. To, co zalecam każdemu klientowi, to wcześniejsze umówienie się na spotkanie, aby uzgodnić m.in. sposób przekazywania danych, które powinny być rzetelne i kompletne. Wówczas analiza dokumentów nie zajmie audytorowi dużo czasu i nie będzie on zmuszony do ciągłego dopytywania się, co jest często odbierane jako natrętne i wścibskie. Zasada jest prosta – im więcej wie rewident, tym spokojniej może spać klient. Przygotowane odpowiednio dokumenty, otwartość na współpracę i wielokrotnie przez mnie podkreślane partnerskie podejście na pewno wiele ułatwią. Dobry audytor zwraca uwagę również na elementy pozawerbalne – jeśli widzi, że pewne informacje są przed nim ukrywane to wówczas zawodowy sceptycyzm nakazuje mu zachowanie szczególnej czujności i krytycznego spojrzenia na wszystkie otrzymane informacje. Zadając liczne pytania nie kierujemy się podejrzliwością, a chęcią zminimalizowania ryzyka popełnienia błędu i wyciągnięcia niepoprawnych wniosków. Naprawdę nie mamy złych intencji.
Partnerskie podejście to także zrozumienie i respektowanie ustaleń. Takim punktem zapalnym bywa na przykład harmonogram. Nasza praca oparta jest o szczegółowo zaplanowane badania z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Spóźnienie się o 2-3 dni z przekazaniem potrzebnych materiałów może skutkować przesunięciem wydania opinii nawet o kilka miesięcy.
Siła bycia zrozumianym
Współczesny audyt to nie tylko weryfikacja informacji historycznych i „odtikowanie”, czy cyfra w sprawozdaniu zgadza się z fakturą. Dziś badanie sprawozdań finansowych nastawione jest na poznanie jednostki, analizę baz danych, trendów oraz identyfikację ryzyk, na które narażona jest firma. Wszystko to po to, by znaleźć najlepsze rozwiązania – a te są różne dla każdej spółki. Dlatego zawsze dogłębnie analizujemy sytuację klienta i dobieramy rozwiązania skrojone na miarę indywidualnych potrzeb. Nie bez powodu podpisujemy się obiema rękoma pod naszym sieciowym hasłem „The power of being understood”. To właśnie zrozumienie potrzeb klienta umożliwia nam odnoszenie sukcesów na arenie biznesowej – przez lata pracy wiemy doskonale, że siła bycia zrozumianym ma ogromną wartość.
