Ponad 18 000 km przejechanych autem (czyli więcej niż droga tam i z powrotem z Warszawy do Nowego Orleanu) by wyszkolić polski zespół restauracji Popeyes! Po udanym debiucie w naszym kraju, Popeyes podsumowuje miniony rok i zapowiada umocnienie oraz dalszy rozwój marki w Polsce. Czego możemy się spodziewać? – kilkunastu kolejnych restauracji, setki nowych miejsc pracy, premier w menu i szeregu niespodzianek dla gości.
Miniony rok dla Popeyes w Polsce był sporym wyzwaniem, zakończonym dużym sukcesem. W lipcu we Wrocławiu powstała pierwsza restauracja, jednak przygotowania do wejścia marki na polski rynek (w tym między innymi poszukiwanie atrakcyjnych lokalizacji, aranżacja wnętrz, komponowanie menu, czy badania konsumentów) rozpoczęły się wiele miesięcy wcześniej. Pierwsi managerowie i trenerzy szkolili się przez trzy tygodnie w Anglii, kolejni zdobywali wiedzę już w Polsce. Łącznie w całym 2023 roku przeszkolono 300 osób zasilających zespoły pięciu nowo otwartych restauracji – we Wrocławiu, Szczecinie i trzech w Warszawie.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z debiutu na rynku polskim, udało nam się w pełni zrealizować wszystkie plany i z optymizmem patrzymy w przyszłość. 2024 będzie rokiem umacniania i dalszego rozwoju brandu Popeyes w Polsce, ale także w Czechach i w Rumunii. Chcemy by goście poznając naszą markę mieli możliwość doświadczania jej w pełnej krasie, a na to, poza menu składa się także atmosfera, wystrój lokali, obsługa i wszystko to, co kreuje niepowtarzalny, nowoorleański klimat, dlatego powstanie kolejnych restauracji będzie dla nas priorytetem. Poza nowymi lokalizacjami planujemy także poszerzenie oferty, czyli uruchomienie pierwszych drive thru. Obecnie w Polsce mamy 5 restauracji Popeyes; do końca roku pojawi się kilkanaście kolejnych. W ślad za tym zwiększy się też liczba stworzonych przez nas miejsc pracy i możliwości rozwoju zawodowego – mówi Jerzy Tymofiejew, Chief Executive Officer, Rex Concepts CEE.
Polacy z niecierpliwością czekali na Popeyes, o czym świadczyły choćby kolejki przed każdym otwarciem – w Warszawie wielbiciel słynnej Chicken Sandwich spędził prawie dwie doby przed Złotymi Tarasami. Również media okazały niemałe zainteresowanie tematem – prawie 1,5 mld zasięgu publikacji i dotarcie do ponad 33 mln odbiorców informacji o otwarciach i marce. Szybko zdobytą popularność marki potwierdzały także liczne publikacje w mediach społecznościowych. Twórcy na Youtube, Instagramie czy TikToku prześcigali się w tym, kto pierwszy opublikuje test dań z polskiego Popeyes. Dziś już przepis na kulinarny sukces Popeyes jest dobrze znany w Polsce – soczysty i zawsze świeży kurczak, chrupiąca panierka, wyraziste przyprawy inspirowane Luizjaną, solidne porcje i doskonałe dodatki.
W minionych miesiącach goście mieli okazję spróbować 35 unikatowych pozycji z menu restauracji, w aż 150 wariantach. Największą popularnością niezmiennie cieszyła się kanapka Chicken Sandwich w różnych odsłonach, Frytki Supreme Fries (z sosem serowym i świeżym szczypiorkiem) oraz shake o smaku kokosowym, czyli Coconut Premium Shake. Jak zapowiada Popeyes, w tym roku w Polsce, w menu na pewno pojawią się premierowe dania, wśród nich, m.in. nowe warianty słynnej kanapki. Latem natomiast możemy spodziewać się nowych odsłon pysznych i orzeźwiających Premium Shakes.Szczegóły jednak mają być niespodzianką dla miłośników nowo orleańskich smaków Popeyes. Jak podaje marka w ramach ciekawostek, średni czas oczekiwania na całe zamówienie w polskich restauracjach wynosi zaledwie 3 minuty i 45 sekund, nie licząc wcześniejszego panierowania i smażenia świeżego kurczaka, zawsze przygotowywanego ręcznie i na miejscu, a to wszystko w myśl zasady „slow preparing, fast serving”.