ZARZĄDZENIE DANYMI CYFROWYMI TO MOŻE BYĆ THRILLER
Są takie dni, gdy kalendarz pęka w szwach, a w każdym kącie czai się złośliwy chochlik – na przykład poniedziałek Zuzy – właścicielki małej agencji reklamowej, matki dwojga dzieci, dla której ten poranek to istny „dzień świstaka”. Kuba odmawia współpracy w ubieraniu do przedszkola, Ola ma jakieś dziwnie lśniące oczy i gorące czoło, a powiadomienia w telefonie od rana drażnią układ nerwowy. Już w aucie nagłe olśnienie – KOSZTORYS dla klienta! No tak, pendrive został na szafce w korytarzu. Odstawia kolejno Kubę do przedszkola, Olę do szkoły. W szatni przebrane dzieci – dziś bal karnawałowy. „Mamo! Zrób mi zdjęcie z Asią”. Zuza wyciąga smartfona, pstryka, a tu przykra niespodzianka – brak miejsca. Szybko decyduje się usunąć kilka zdjęć – zbyt szybko… trafia na dokumentację uszkodzeń auta podczas wczorajszej stłuczki.
Cudem udaje się zdążyć na spotkanie z klientem. Zuza podłącza laptopa do projektora, uruchamia prezentację i ze zgrozą odkrywa, że ostateczna wersja, którą dopracowali wczoraj wieczorem w biurze nie została zapisana. Przeprasza za pomyłkę, dzwoni do biura, żeby kolega przesłał mailem aktualny plik. Klient czeka zniecierpliwiony.
PRYWATNA CHMURA ZAPEWNIA KOMFORTOWE ŻYCIE CYFROWE
Zuza nie musiała martwić się tym, że zapomniała pendrive’a z kosztorysem ani tym, że przez pomyłkę usunęła ważne zdjęcia ze smartfona. Mogła też uniknąć stresu związanego z niewłaściwą wersją prezentacji, którą miała przedstawić klientowi. Wystarczyło wyposażyć firmę w niewielkie, estetyczne i proste w użytkowaniu urządzenie.
Skonfigurowany fabrycznie, mały serwer NAS może stać się najlepszym przyjacielem bizneswoman. Dzięki prostocie działania, wysokiej wydajności, dużej pojemności i możliwości stworzenia prywatnej chmury, w której wszystkie pliki są dostępne z każdego miejsca na ziemi i w każdym czasie. Co ważne, dla osób, które nie lubią tracić czasu na backup dokumentów – urządzenie wykonuje automatycznie kopie zapasowe plików z wszystkich skonfigurowanych z nim urządzeń.
Serwer NAS (Network-Attached Storage) wyposażony jest w jeden lub kilka dysków twardych. W przypadku jedno- lub kilkuosobowego biznesu, gdzie nie ma działu technicznego i administratora, najlepiej sprawdzają się modele dwu- lub czterozatokowe, które zapewnią przestrzeń dyskową od 2 do 8 TB i działają niemal automatycznie po podłączeniu do routera – z ich uruchomieniem poradzi sobie nawet laik technologiczny. Taki NAS stanowi magazyn plików dostępny dla każdego zalogowanego w sieci WLAN użytkownika, a także dla każdego urządzenia (PC-ta, laptopa, tabletu, smartfona), podłączonego do Internetu, o ile nadamy mi dostęp.
CENTRALNY, BEZPIECZNY I SZYBKI MAGAZYN NA WSZYSTKIE DANE TWOJEJ FIRMY
W większych firmach – od 10 do 100 pracowników można również z powodzeniem korzystać z gotowego, centralnego magazynu danych, na którym można bezpiecznie przechowywać newralgiczne dane biznesowe ze wszystkich firmowych komputerów PC i Mac. Decydując się na konkretny model warto poszukać systemów NAS klasy biznesowej, na przykład serie WD My Cloud Expert Series lub Business Series. Bezpieczny dostęp zdalny i mobilny sprawia, że wszystkie pliki są zawsze pod ręką i można je łatwo udostępniać pracownikom, partnerom i klientom.
Produkty My Cloud Business są bardzo wydajne i szybkie. Wyposażone są również w wiele zaawansowanych funkcji, przydatnych w przedsiębiorstwach. Serwery NAS WD są dostępne w wielu wersjach pojemnościowych- od 2 aż do 24 TB!
Właściciele firm mogą wykorzystywać serwery NAS również w życiu prywatnym, na przykład do przechowywania dokumentów, zdjęć czy filmów, wykonanych smartfonem lub tabletem. Pliki przesyłamy i pobieramy zdalnie przez Internet, za pomocą bezpłatnej aplikacji. Program ten pozwala na przeglądanie zawartości dysku, pobieranie z niego plików oraz przesyłanie ich z telefonu czy tabletu z dowolnego miejsca, w którym mamy połączenie z Internetem. Pliki zapisywane na dysku mogą być umieszczane w folderze przydzielanym poszczególnym użytkownikom i nie będą się one mieszały lub nadpisywały. Możemy je także przeglądać zdalnie na telefonie, bezpośrednio z dysku.