Mineralną rewolucję zapoczątkowały gwiazdy Hollywoodu. Bardzo szybko objęła ona całe Stany, a następnie trafiła na zachód Europy. To zdecydowanie więcej niż trend. Wystarczy posłuchać kobiet, które choć raz spróbowały kosmetyków mineralnych. Mówią wprost: „Nigdy więcej chemii”.
Każda kobieta wie jak ważna jest skóra, a zwłaszcza skóra twarzy, lecz nie zawsze właściwie potrafi o nią zadbać. Pewnych czynników wpływających niekorzystanie na kondycje naszej skóry nie jesteśmy w stanie wyeliminować, ale są też takie, na które mamy wpływ. Często zdarza się, że tradycyjne kosmetyki zamiast dbać o naszą skórę, jeszcze bardziej jej szkodzą za sprawą składników, tj. np. tlenochlorek bizmutu, związki ropopochodne lub parabeny. Kosmetyki mineralne powstały w odpowiedzi na ten problem. Ponadto, wiele z nas chce używać kosmetyków nie testowanych na zwierzętach, dobrze dbać o swoją skórę i po prostu wyglądać pięknie. Dzięki kosmetykom mineralnym stało się to możliwe.
Kosmetyki mineralne to produkty dla wszystkich – zarówno w aspekcie ich zastosowania, jak i ceny. Zasadniczo to kwestia wyboru, jednak w niektórych sytuacjach stanowią one jedyne słuszne rozwiązanie. Kosmetyki mineralne wskazane są dla kobiet z problematyczną cerą (zapychające się pory, nadwrażliwa skóra, trądzik, alergie). Poza tym, szczególnie polecane są osobom po zabiegach kosmetycznych, medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej. W tak trudnych dla skóry twarzy sytuacjach ich delikatność, właściwości hipoalergiczne oraz proste składy odgrywają niebagatelną rolę.
Jednym z wiodących producentów kosmetyków mineralnych jest marka Lily Lolo. Kosmetyki te szturmem zdobywają coraz większą rzeszę zwolenniczek. Firma powstała w 2005 roku, a główną ideą jej założycielki, Vikki Khan było stworzenie kosmetyków, które nie drażnią skóry, nie zapychają porów, są naturalne, łatwe w aplikacji oraz idealnie nadają się nawet dla osób o najbardziej wymagającej cerze. Dzięki firmie Costasy, wyłącznemu dystrybutorowi kosmetyków Lily Lolo w Polsce, produkty te są dostępne również na naszym rynku. Kosmetyki Lily Lolo nie zawierają nanocząsteczek, tlenochlorku bizmutu, syntetycznych barwników i substancji zapachowych, związków ropopochodnych i konserwantów. Dzięki zawartości miki, dwutlenku tytanu, tlenku cynku i glinki porcelanowej kosmetyki mineralne są niezwykle trwałe i dają nieskazitelne wykończenie. Podkłady Lily Lolo pozwalają skórze oddychać i jednocześnie sprawiają, że cera wygląda zdrowo i promiennie. Lily Lolo słynie także z doskonałej jakości róży do policzków, które przepięknie podkreślają naturalne rumieńce. Ogromnym uznaniem cieszą się również intensywnie napigmentowane cienie do powiek. Z kolei dzięki korektorom bez problemu można ukryć zarówno cienie pod oczami, jak i niedoskonałości cery. Oprócz swoich właściwości czysto pielęgnacyjnych minerały gwarantują też doskonałą trwałość makijażu. Kosmetyki mineralne Lily Lolo to wspaniała alternatywa dla klasycznych kosmetyków kolorowych.
Kosmetyki mineralne Lily Lolo cechują proste składy, co wpływa na doskonałą jakość i wyjątkowe właściwości pielęgnacyjne produktu. Są bardzo wydajne, dzięki czemu wystarczają na dłużej, a idealnie dobrana kompozycja minerałów korzystnie wpływa na stan skóry.
Należy pamiętać, że w skład prawdziwych kosmetyków mineralnych Lily Lolo wchodzą wyłącznie najwyższej jakości czyste minerały. Jeżeli na etykiecie znajdują się takie składniki jak tlenochlorek bizmutu (bismuth oxychloride), skrobia (cornstarch), talk (talc), sztuczne barwniki, substancje zapachowe, parabeny czy inne konserwanty to można być pewnym, że nie są to 100% kosmetyki mineralne. Odwiedzając stronę www.costasy.pl można uzyskać obszerniejsze informacje dotyczące właściwości kosmetyków Lily Lolo, jak również poznać ich skład oraz porównać dostępne odcienie.
Postaw na naturalny, oddychający makijaż i dołącz do mineralnej rewolucji.
