Myland moje miejsce na Ziemi
Przeczytasz w 2 minuty

Myland moje miejsce na Ziemi

Obrazy z cyklu „Myland” opowiadają o miejscu, w którym odczuwasz bezwarunkowe szczęście, w którym cieszysz się z samego bycia tu i teraz.

Pochodzę z malowniczej miejscowości na Kujawach i to właśnie tam narodziło się moje marzenie o malowaniu. By je urzeczywistnić, przeprowadziłam się do Poznania, gdzie ukończyłam m.in. Akademię Sztuk Pięknych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) na kierunku wzornictwo. Od tego czasu stale zajmowałam się sztuką użytkową. Obecnie mieszkam w urokliwej wsi pod Częstochową, w której znalazłam odwagę i inspirację do mojego cyklu obrazów „Myland”.

Czym jest Myland? Ten świat powstał z potrzeby uwolnienia się z „szuflady”, w której się w pewnym momencie zamknęłam. Musiałam dojrzeć i wrócić do swojego marzenia. Chciałam pokazać, jaka jestem, co kocham. Długo szukałam swojego miejsca, aż w końcu zrozumiałam, że to miejsce tworzę ja i moi bliscy, tam gdzie kocham i jestem kochana.

Dlatego Myland to miejsce, w którym odczuwasz bezwarunkowe szczęście, w którym cieszysz się z samego bycia tu i teraz. To też stan przyjemności, który odczuwasz, kiedy wracasz do miejsca, za którym tęsknisz. To miejsce, które może być tylko twoje, ale też możesz się nim dzielić jak największym dobrem.

Wszystkie obrazy z cyklu „Myland” są zbiorem ważnych dla mnie elementów. To tak, jakbym z każdego miejsca zabrała jakąś część i umieściła ją tutaj. Jest morze, które z jednej strony dodaje mi energii i mnie uspakaja, a z drugiej strony trochę mnie przeraża. Motyw mostu, który ma symbolizować przejście na drugą stronę i uwolnienie się od tego, co było.

Jest to świat zbudowany z prostych form, bo nie chcę narzucać konkretnych miejsc, każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie. Ważna jest kolorystyka, która pomaga mi w opisaniu emocji. Na początku kolorem dominującym był różowy, teraz paleta nie ma ograniczeń, wszystko zależy od koloru wspomnień.

Cykl „Myland” pozwolił mi się otworzyć. Dotarło do mnie, że osób o różowych sercach, szukających swojego miejsca jest więcej. Ja mam to szczęście, że już biegam po różowych polach, górach czy łąkach i Was też zapraszam do zabawy.

Myland moje miejsce na Ziemi
fot. archiwum prywatne

Magdalena Magiera

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.