Pasja, Relacje i Innowacje: Wywiad z Eweliną Nowińską, Dyrektor Generalną Kinads
Przeczytasz w 6 minuty

Pasja, Relacje i Innowacje: Wywiad z Eweliną Nowińską, Dyrektor Generalną Kinads

DYREKTOR GENERALNA W FIRMIE KINADS, Z KTÓRĄ ZWIĄZANA OD POCZĄTKU JEJ DZIAŁALNOŚCI. SWOJĄ ŚCIEŻKĘ KARIERY ZACZYNAŁA OD STANOWISKA MŁODSZEGO DORADCY AGENCYJNEGO, ZDOBYWAJĄC KOLEJNE SZCZEBLE CIĘŻKĄ PRACĄ, ZAANGAŻOWANIEM I OSIĄGANYMI WYNIKAMI. EKSPERTKA W DZIEDZINIE PLANOWANIA I SPRZEDAŻY REKLAMY W KINACH. NA OBECNYM STANOWISKU ODPOWIADA ZA OBSŁUGĘ KLUCZOWYCH PARTNERÓW BIZNESOWYCH FIRMY. STAWIA NA DOBRE RELACJE I INDYWIDUALNE PODEJŚCIE DO KAŻDEJ WSPÓŁPRACY. ZWRACA UWAGĘ NA SZCZEGÓŁY I KONTEKSTY. PRYWATNIE CENI SOBIE POCZUCIE WOLNOŚCI, MA SŁABOŚĆ DO MODY, KOCHA PSY I PODRÓŻE.

BWL: Jak kształtowała się Pani droga zawodowa? Co zadecydowało o wyborze ścieżki związanej z szeroko pojętą reklamą?

EN: Uśmiecham się, bo za każdym razem, gdy słyszę to pytanie, wracam do pewnych rodzinnych wakacji wiele lat temu. Leżeliśmy na plaży i moja mama z ciocią rozmawiały o pracy, a zajmowały się sprzedażą zresztą do tej pory to robią. Jak słuchałam o tych wszystkich planach, budżetach, zebraniach itd., stwierdziłam, że to na pewno nie dla mnie. Nawet skomentowałam to dość mocno: „Trzeba być szalonym, żeby zdecydować się na taką pracę! Ja nigdy nie będę tak pracować”. A dziś po czternastu latach pracy w sprzedaży, czuję się osadzona w idealnej dla mnie roli. Absolutnie zgadzam się z powszechnie panującą opinią, że praca w sprzedaży, szczególnie na rynku reklamowym, to duże wyzwanie. Mimo tego – albo paradoksalnie właśnie dlatego – czuję olbrzymią satysfakcję z tego, co robię i z kim mam okazję współpracować. Należę do grona szczęśliwców, którzy mogą z całą śmiałością stwierdzić, że lubią swoją pracę, lubię to, co robię! Przed Kinads zbierałam pierwsze doświadczenia zawodowe. Jednym z nich była praca w call center i uważam, że to doskonałe miejsce na start. Jak przetrwasz tam trzy miesiące, to znaczy, że możesz śmiało ruszać dalej i dasz radę. Odbyłam też staże w wydawnictwach i domach mediowych. Były też pierwsze, wakacyjne romanse ze sprzedażą…

Pasja, Relacje i Innowacje: Wywiad z Eweliną Nowińską, Dyrektor Generalną Kinads
fot. FreyaLovePhoto – Agata Mądrachowska

Wywodzę się z rodziny handlowej, moja babcia od strony mamy przez lata prowadziła sklep spożywczy i razem z moim bratem dorabialiśmy sobie, sprzedając truskawki. Super to wspominam! Ale to praca w Kinads była prawdziwym początkiem mojej przygody z szalonym i – co by nie mówić – wymagającym światem mediów oraz sprzedaży. Zaczynając w Kinads, nie spodziewałam się, że to będzie tak długa i piękna zawodowa podróż. Tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem uczyłam się wszystkiego – w teorii i praktyce. Pamiętam, jak przygotowywałam się do pierwszej prezentacji, którą miałam poprowadzić samodzielnie w jednym z domów mediowych. Co to były za emocje! Ćwiczyłam przed lustrem, w autobusie, w łazience, cały czas nie czując się wystarczająco przygotowana! Ale pierwsze koty za płoty i później już z każdą kolejną prezentacją, było mniej stresu, a więcej frajdy i satysfakcji. To moje bogactwo biznesowych doświadczeń. Taka właśnie jest sprzedaż – często towarzyszy jej stres, presja, potrzeba dużego zaangażowanie, ale satysfakcja na koniec dnia jest ogromna. Dodatkowo branża dynamicznie się zmienia, cały czas zaskakuje, dzięki czemu stale się rozwijam i obca mi jest monotonia.

BWL: Obecnie jest Pani dyrektorem generalnym w firmie w Kinads, gdzie odpowiada Pani za obsługę kluczowych partnerów firmy. Jakie wartości przyświecają Pani podczas codziennej pracy? Co jest dla Pani najważniejsze we współpracy z partnerem?

EN: Dla mnie kluczowi są ludzie. Liczba poznanych osób na przestrzeni lat, nawiązanych relacji biznesowych, a niekiedy koleżeńskich czy wręcz przyjacielskich, stanowi dla mnie ogromną wartość. Myślę, że osoby, z którymi współpracuję po stronie firm, jakie mam zaszczyt i przyjemność obsługiwać, potwierdzą, że szalenie ważne jest dla mnie budowanie dobrych relacji w oparciu o zaufanie biznesowe. Wiem, że moje rekomendacje rozwiązań w kampanii mają przyczynić się do wzrostu ich marek To duża odpowiedzialność, dlatego tak indywidualnie podchodzę do każdego spotkania, każdej współpracy. To właśnie charakteryzuje mój sposób działania. Stosuję mechanizmy, które są przeciwwagą do nachalnej sprzedaży. Wiem, że dobrze zaplanowana i przeprowadzona kampania da satysfakcję obu stronom i jest furtką do b kolejnych wspólnych sukcesów. Fundamentem jest dla mnie to, że wierzę w to, co oferuję. Reklama w kinie to skuteczna inwestycja budżetu reklamowego. To medium daje niesamowicie dużo możliwości, a ja i mój zespół jesteśmy w stanie znaleźć optymalne rozwiązanie, bez względu na wielkość budżetu czy okazję emisji.

BWL: Kinads jest operatorem reklamowym największej w Polsce sieci kin. Współpracujecie Państwo z ponad 330 nowoczesnymi kinami niezależnymi. Co znajduje się w Państwa ofercie marketingowej?

EN: Wachlarz możliwości jest olbrzymi. Od standardowej kampanii spotowej na ekranie, po full branding kina. Bardzo lubianą formą reklamową przez naszych Partnerów są konkursy happy seats – wspaniałe akcje, które sprawdzają się zarówno jako poszerzenie kampanii na ekranie i zwiększenie jej zasięgów, jak i samodzielne działanie. Funkcje reklamy kinowej na przestrzeni lat bardzo ewoluowały. Kiedyś kino brało udział głównie w dużych i długich kampaniach wizerunkowych. Obecnie bardzo często jest częścią kampanii sprzedażowych lub informacyjnych. Dzięki cyfryzacji produkcji materiałów „bawimy się” spotami, wykorzystując czasami nawet kilka podczas jednej kampanii.
Dużą zmianą jest na pewno również to, że obecnie wiele kampanii, które przeprowadzamy, nie jest równolegle emitowanych w telewizji – kiedyś było to nie do pomyślenia, żeby kino było medium wiodącym w kampanii. I koniecznie muszę wspomnieć o moim ulubionym, letnim projekcie w naszym portfolio –„Kino na leżakach”. To autorski projekt Kinads realizowany w czasie wakacji, w znanych nadmorskich kurortach i miastach Polski centralnej. Tam dzieje się magia. Wyświetlane spoty, samplingi, stoiska sprzedażowe, konkursy, degustacje… A wszystko to podczas bezpłatnych seansów dla naszych widzów, których przychodzą setki na każdy pokaz.

Pasja, Relacje i Innowacje: Wywiad z Eweliną Nowińską, Dyrektor Generalną Kinads
fot. FreyaLovePhoto – Agata Mądrachowska

BWL: Wpływ technologii, pandemii COVID-19 i zmieniających się preferencji widzów kształtuje nową rzeczywistość filmową. Jaka Pani zdaniem jest przyszłość kina?

EN: Przyszłość rynku kinowego była już wielokrotnie kwestionowana. Wiele lat temu, gdy pojawiły się płyty DVD, BLU-RAY, kiedy startowały serwisy VOD czy aktualnie, gdy tak popularne platformy streamingowe przeznaczają tak ogromne budżety na marketing oraz produkcję własnego contentu.

Kino rozwija się wraz z rozwojem technologii i czerpie z nich. Cyfryzacja to słowo klucz. Usprawniła działania kina na poziomie współpracy z dystrybutorami, dając możliwość przekazywania w szybki sposób filmów i trailerów. Dziś ten sam film premierowo możemy zobaczyć w dużych i małych miastach, a o kasetach już nikt nie pamięta…
Dzięki cyfryzacji marketerzy zyskali również nowe narzędzia, które pozwalają realizować i testować ich kreatywne rozwiązania na wielkim ekranie. Mogą badać satysfakcję widza kinowego czy skuteczność kampanii niemalże w czasie rzeczywistym.
Za tym wszystkim idzie też najwyższa jakość obrazu i dźwięku. Nawet gdy mamy super sprzęt w domu, to atmosfera panująca w kinie jest nie do zastąpienia. Dlatego widzowie kochają kino, a wizyta to coś więcej niż obejrzenie kolejnego filmu. Kino to miejsce opowiadanych historii, które uwielbiamy, bo nas inspirują, uczą, bawią lub doprowadzają do łez. W dobie szybkiego życia, rozwiązań instant, coraz krótszych treści konsumowanych w internecie, kino charakteryzuje się wysokim skupieniem i zaangażowaniem. Jest to gigantyczna zaleta, którą cenią w naszych kampaniach nasi Partnerzy. Dajemy im coś bardzo cennego – uwagę widzów.
Kinomaniacy pytani o to, co sądzą o blokach reklamowych przed filmem, często odpowiadają, że dla nich jest to część seansu. Także twarde dane pokazują, że od 2013 frekwencja była wzrostowa. Ostatni rok przed pandemią (2019) był rekordowy dla rynku kinowego w Polsce. Sprzedano wtedy 60 milionów biletów. Rynek był mocno rozkręcony, a widzowie nakręceni na kino! Obecnie obserwujemy dynamiczny wzrost frekwencji po pandemii i aż 70-procentowy wzrost wartości rynku reklamy kinowej w stosunku do 2019 roku. Cieszą mnie te liczby i jestem przekonana, że moda na kino jeszcze długo nie przeminie.

BWL: Polacy lubią chodzić do kina?

EN: Bardzo lubimy! Potwierdzają to raporty oraz pełne sale kinowe

BWL: Ma Pani swoje ulubione gatunki filmowe i topowych reżyserów? Prywatnie jest Pani fanką kina?

EN: Wielką! Uwielbiam kino na każdą okazję. Z przyjaciółką, na randkę, z rodzeństwem… Czasami robię sobie filmowe soboty i idę na dwa-trzy seanse z rzędu w towarzystwie kubka ulubionej kawy. Nie potrafię wskazać jednego, ulubionego filmu. Ale mam takie, do których lubię wracać i takie, które zrobiły na mnie wrażenie. W ubiegłym roku był to na pewno film Oppenheimer reżyserii Christopchera Nolana czy Czas krwawego księżyca w reżyserii Martina Scorsese. Nie mogę pominąć Barbie Grety Gerwig, bo był to niepodważalny hit kinowo-marketingowy. Różowe szaleństwo, w które i ja dałam się wkręcić, sprawiło mi to dużo radości. Lubię wracać do takich tytułów jak: Nietykalni, Forrest Gump, Piękny umysł, Zapach kobiety, Zielona Mila, Bękarty Wojny, Focus, Wilk z Wall Street. Dwa ostatnie z piękną Margot Robbie. A moimi „guilty pleasure” są Holiday i Wiek Adaline. Ten drugi za pewien rodzaj magii, który oferuje, i dobre wspomnienia.

BWL: Co Panią napędza do działania? Skąd czerpie Pani inspiracje?

Do działania napędzają mnie plany i marzenia. Wiem, dokąd idę. To bardzo pomaga w dyscyplinowaniu i motywowaniu się do działania. Zainspirować potrafi mnie po prostu wszystko! Ludzie, sytuacje, przyroda, film. Jednak największą inspiracją są dla mnie podróże. Wtedy otwieram się na nowe. Poznaję nowe miejsca, smaki, kultury i ludzi, którzy są dla mnie tak ważni. Gdy wracam naładowana energią i pełna inspiracji, przekłada się to na jakość mojej pracy i pomysły, które oferuję moim Partnerom biznesowym we współpracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.