JOANNA TABAKA, DYREKTOR ZARZĄDZAJĄCA T&T PROENERGY W BIZNESIE POSTAWIŁA NA FOTOWOLTAIKĘ. POLSKA JEST NA TYLE SŁONECZNA, ŻE WARTO Z TEGO KORZYSTAĆ. PROENERGY ROZPOCZYNA ZATEM BUDOWĘ WŁASNYCH ELEKTROWNI.
BWL: Wydawać by się mogło, że farmy fotowoltaiczne to przyszłość… tymczasem to teraźniejszość! Czy to optymalny moment na inwestycję w OZE?
JT: Możemy śmiało powiedzieć, że faktycznie to optymalny moment na inwestycję w elektrownię fotowoltaiczną. Do niedawna energia słoneczna w naszym kraju była traktowana po macoszemu, inwestorzy z niedowierzaniem patrzyli na to, co się dzieje na zachodzie Europy, absolutnie nie wierząc w to, iż nasze położenie geograficzne pozwoli wyprodukować optymalną ilość energii elektrycznej ze słońca i tym samym przynieść odpowiedni zysk i szybki zwrot inwestycji. Obecnie mimo wzrostu cen surowców na światowych rynkach (krzemu, aluminium, stali) a co za tym idzie – urządzeń do infrastruktury technicznej przy wysokiej cenie energii na Towarowej Giełdzie Energii jest to niezwykle intratna inwestycja.
BWL: Bacznie obserwuje Pani rynek, analizuje prawo związane z OZE. Jakie widzi Pani bariery rozwoju branży?
JT: Od 1 kwietnia mamy zmianę przepisów dotyczących rozliczeń wyprodukowanej energii w instalacjach prosumenckich, na domkach jednorodzinnych. Dotyczą tylko nowych inwestycji przyłączonych do sieci po 1 kwietnia – nie rozliczają się jak wcześniej na zasadach tzw. opustu, tylko sprzedają energię do sieci wg średnich cen Urzędu Regulacji Energetyki. Jeżeli chodzi o instalacje wieloskalowe, czyli duże elektrownie słoneczne, które obejmują dziesiątki hektarów, istnieje zagrożenie wprowadzenia przepisów zmieniających możliwości realizacji inwestycji tylko na obszarach MPZP z tzw. strefą OZE. Staramy się z całych sił jak wcześniej pracować z ministerstwami odpowiedzialnymi za ten sektor gospodarki, konsultując zagrożenia związane z tymi przepisami.
BWL: Czy zatem fotowoltaika pozostanie wiodącym segmentem OZE?
JT: Obserwując rynek i pracując z największymi deweloperami w tej branży oraz przygotowując gotowe projekty dla Tauron Zielona Energia, śmiało możemy powiedzieć, że tak.
BWL: T&T Proenergy weszła w skład grupy kapitałowej 01Cyberaton Proenergy S.A. Czym dokładnie zajmuje się spółka 01Cyberaton Proenergy?
JT: T&T Proenergy od jedenastu lat zajmuje się całym procesem inwestycyjnym od projektu, przez budowę, po serwis elektrowni fotowoltaicznych dla klientów zewnętrznych. Przez te lata przygotowaliśmy ponad 500 MW gotowych projektów i wybudowaliśmy elektrownie o łącznej mocy 50 MW. Dziś swoje kompetencje wykorzystujemy, pracując w grupie kapitałowej 01Cyberaton Proenergy S.A. Najważniejszą ideą spółki notowanej na giełdzie New Connect GPW jest posiadanie własnych elektrowni fotowoltaicznych, z których wypracowany zysk w przyszłości będziemy mogli wypłacać naszym akcjonariuszom jako dywidendy. W tym roku rozpoczynamy budowę własnych elektrowni o łącznej mocy ponad 10 MW, przy założeniu, że ta moc będzie bardzo szybko wzrastać w latach następnych.
BWL: Co Pani zdaniem jest kluczowe dla rozwijania z sukcesem firmy rodzinnej?
JT: Konsekwencja w działaniu i wspólne dbanie o firmę jak o siebie w rodzinie. W naszym przypadku można powiedzieć, że postawiliśmy wszystko na jedną kartę – na fotowoltaikę, od jedenastu lat zajmujemy się tylko tą dziedziną, przetrwaliśmy trudne czasy w oczekiwaniu na Ustawę OZE, a dzisiaj dalej wspólnie realizujemy kolejne plany.
BWL: Przed zespołem jeszcze bardzo dużo pracy. Jakie widzi Pani perspektywy rozwoju na przyszłe lata i w związku z tym jakie planuje Pani strategie działania?
JT: W związku z globalną transformacją sektora energetyki, w której wyniku ma nastąpić całkowita dekarbonizacja źródeł wytwarzania energii elektrycznej, a co za tym idzie gwałtownym rozwojem źródeł OZE – sieci energetyczne borykają się z coraz większym problemem utrzymania stabilności i elastyczności sieci elektroenergetycznych prowadzącym do bardzo poważnych zaburzeń równowagi pomiędzy podażą i zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Aby wyeliminować te problemy, należy pilnie zastosować nowe rozwiązania technologiczne prowadzące do uzyskania odpowiedniego bilansowania sieci, równoważenia mocy i zapewnienia stabilnych dostaw energii. Tym rozwiązaniem będzie zastosowanie magazynów energii zintegrowanych ze źródłami wytwórczymi. Już dziś przygotowujemy projekty naszych elektrowni, w których wykorzystujemy te rozwiązania.
BWL: Dziś, bogatsza o doświadczenia, uważa Pani, że warto rozwijać swoją przedsiębiorczość?
JT: Z perspektywy czasu i z dzisiejszym wieloletnim doświadczeniem mogę powiedzieć, że tak. Mimo tylu lat działania w branży OZE śmiało mogę powiedzieć, że to dopiero początek naszej pracy z nowymi technologiami.