Każda zabawa ma swój niepowtarzalny klimat i urok, jednak impreza w stylu Rockabilly nieodłącznie kojarzy się z morzem alkoholu, doskonałą muzyką oraz powiewnymi, szalonymi stylizacjami.
W końcu oddaje ducha szalonych lat 50-tych – epoki buntu, ale także dobrej zabawy i beztroski, która wiele z tych elementów wniosła do głównego nurtu kultury – któż bowiem nie zna utworów Elvisa czy stylizacji na pin-up girl?
Także trunki taką imprezę nie mogą być przypadkowo dobrane – królować powinna przede wszystkim whisky, alkohol szlachetny i stanowiący doskonałą bazę do sporządzania wszelkiego rodzaju drinków.
Zanim podamy przykładowy przepis na drinka z whisky, przybliżmy – chociaż w kilku słowach – jej charakter.
Czym jest whisky?
Oryginalny trunek kojarzony jest ze Szkocją i jest napojem alkoholowym produkowanym z zacieru zbożowego. Po dwukrotnej (lub trzykrotnej w przypadku trunków z Irlandii) przez wiele lat dojrzewa w dębowych beczkach, po czym jest odpowiednio mieszany i rozlewany do butelek (trunki pochodzące z jednej beczki są prawdziwą rzadkością)
Zwłaszcza w wersji blended whisky idealnie smakuje w postaci drinka. Istnieje wiele wariantów, jednak skupmy uwagę na jednym z nich. Oto przykładowy przepis:
Irish Chocolate
Składniki:
lód,
30 ml whisky,
20 ml mleka,
125 ml tłustej śmietany,
15 g kakao w proszku,
60 g mlecznej czekolady w małych kawałkach,
bita śmietana,
tarta czekolada.
Sposób przyrządzania:
Przygotowaną, tłustą śmietanę dzielimy na dwie porcje. Jedną z nich ubijamy na sztywną pianę. Po podgrzaniu mleka i czekolady wsypujemy kakao i doprowadzamy całość do wrzenia, delikatnie mieszając. Dodajemy drugą część śmietany i wlewamy whisky.
Tak przygotowane składniki ponownie mieszamy, gotujemy i przelewamy do dwóch żaroodpornych szklanek, ponieważ napój jest ciepły. Jego temperaturę skutecznie obniży włożenie lodu. Drink można udekorować zgodnie z własnymi upodobaniami, wykorzystując na przykład wiórki startej czekolady czy bitą śmietanę.
Impreza w stylu Rockabilly, czyli bawmy się z rozmachem
Osiągnięcie zamierzonego klimatu wymaga nie tylko muzyki „z tamtych lat” – ale wnosi ona do niego niezapomniany nastrój. Na parkietach królowały wówczas gorące rytmy, będące wypadkową bluesa, boogie, bluegrassu i country. Ta muzyka umiała porwać do tańca, toteż – poza alkoholem i muzyką – w celu zorganizowania imprezy w stylu Rockabilly potrzebna jest odpowiednia oprawa. Zapewnią ją stroje obowiązuje w połowie ubiegłego stulecia szerokie, zmysłowo wirujące, rozkloszowane spódnice, znacząco podkreślające talię. Obowiązkowo trampki lub szpilki i wyrazisty makijaż.
Do kultowych elementów stylizacji mężczyzn należały z kolei ciężkie buty, ciemne spodnie (najlepiej jeansy) i skórzane kurtki, szczególnie te przeznaczone do jazdy na motocyklu.
Imprezy do białego rana to standard. Wyróżniał je rozmach i beztroska.
Czy dziś umiemy się tak bawić? Na pewno.