Intensywna praca i stres to codzienność przedsiębiorców i menedżerów. Nic więc dziwnego, że aby „odreagować”, równie intensywnie korzystają z weekendów i urlopów. Popularne w tej grupie jest wyczynowe uprawianie sportów, czemu sprzyja też zasobność portfeli. Niestety urazowość przy tych aktywnościach jest wysoka. Czy świadomość ryzyka zachęca do ubezpieczenia się?
– Dobrze zarabiający menedżerowie i właściciele firm pracują na pełnych obrotach. Trudno im pogodzić się z koniecznością przerwy w intensywnym trybie życia, gdy przydarzy się kontuzja. Szczególnie dla właściciela biznesu taka przerwa może oznaczać duże straty finansowe. Bardzo przydatne jest więc ubezpieczenie pokrywające koszty leczenia i rehabilitacji – mówi Karolina Najgrodzka, agentka ubezpieczeniowa Avivy.
Gry zespołowe, narciarstwo, kolarstwo, bieganie, tenis to przykłady aktywności obarczonych wysokim ryzykiem urazów. Wielu ludzi biznesu wyczynowo uprawia sport – należy do klubów sportowych i bierze udział w treningach oraz zawodach. Trzeba to wziąć pod uwagę, bo nie każde ubezpieczenie dostępne na rynku to obejmuje.
– Z badań wynika, że aż 7 na 10 osób, które wyczynowo uprawiają sport, ulega urazom[1]. To może oznaczać poważne problemy finansowe, bo nie możemy przez dłuższy czas pracować. Gdy mój klient mówi, że uprawia sport, pytam dokładnie, jaki to sport, i czy ta aktywność kwalifikuje się jako wyczynowe uprawianie sportu. Dzięki temu mogę zaproponować odpowiednie ubezpieczenie – mówi Karolina Najgrodzka z Avivy.
Klienci, którym przydarzy się kontuzja, najczęściej wybierają prywatne kliniki ortopedyczne w Polsce, które utrzymują bardzo wysoki standard leczenia i opieki. Leczenie w tych klinikach to jednak spory wydatek nawet dla osoby dobrze zarabiającej, więc warto mieć adekwatne ubezpieczenie.
[1] Negatywne skutki aktywności fizycznej oraz uprawiania sportu, Hygeia Public Health 2015