Włoska tradycja na polskim rynku
Przeczytasz w 5 minuty

Włoska tradycja na polskim rynku

Adam Borzym, właściciel Divino Group i twórca marki Paolo Peruzzi, w rozmowie z nami opowiada o inspiracjach, które skłoniły go do założenia firmy oraz o wyzwaniach, które towarzyszyły jej startowi.

BWL: Jakie konkretne wydarzenia bądź zmiany rynkowe zainspirowały Państwa do założenia Paolo Peruzzi i co stanowiło największe wyzwanie na początku?

Dzień dobry. Zawsze byłem blisko biznesu skórzanego i jako taki zawsze mnie fascynował. Takim elementem, który mocno wpłynął na decyzję o powstaniu marki Paolo Peruzzi była chęć zagospodarowania przestrzeni na polskim rynku galanteryjnym. Kiedy startowaliśmy tj. w 2011 roku na rynku polskim były dostępne akcesoria w absurdalnie niskich cenach i bardzo niskiej jakości lub dobrej jakości akcesoria skórzane w wygórowanych cenach, dostępnych tylko dla wybranych. Chcąc mieć dobrej jakości produkt należało liczyć się z ogromnym wydatkiem, często niemożliwym dla przeciętnego polaka. Uznałem, że można to zmienić. Przy zachowaniu odpowiedniej jakości już od początku przyświecał nam  cel przystępności cenowej dla tzw. Kowalskiego. Do dzisiaj ten cel jest realizowany przez naszą firmę. Największym wyzwaniem w budowaniu marki było znalezienie wysokiej jakości włoskich skór w dobrej cenie oraz poszukiwania odpowiedniej szwalni w Polsce, która rozumiałaby nasze cele. Po wielu miesiącach spajania pozornie niemożliwego (dobra jakość w niskiej cenie) pojawiła się na rynku pierwsza kolekcja skórzanych portfeli z włoskiej skóry szytych w Polsce!

BWL: W jaki sposób proces tradycyjnego rzemiosła wpływa na kreatywność i innowacyjność oferowanych przez Was produktów? Czy zdarzają się sytuacje, w których rzemiosło ogranicza, a nie wspiera kreatywność?

Branża galanterii skórzanej niezależnie od wielkości i wolumenu produkowanych produktów nie jest w stanie obyć się bez czynnika ludzkiego. Możemy procesy produkcyjne przyspieszać np. poprzez cięcie skór laserem, zastępując klasycznego krojczego, ale nigdy dobry produkt skórzany nie powstanie bez elementu rzemieślniczego w całym procesie produkcyjnym. Tradycyjne rzemiosło skórzane nigdy w żadnym procesie produkcyjnym nie było dla nas przeszkodą, a wręcz często inspirowało, bo wypracowane procesy manufakturowe są częstokroć najlepsze, bo skuteczne.

BWL: Włoska sztuka kaletnicza jest znana na całym świecie. Jakie konkretne elementy tej tradycji wpleciono w projektowanie produktów Paolo Peruzzi i jak przekłada się to na ich unikalność na tle konkurencji?

Obecnie różnice stylistyczne zacierają się i odwzorowanie klasycznej sztuki kaletniczej np. w Indiach nie jest już nierealne. Świat staje się coraz mniejszy i wygrywa ten, który jest w stanie zaoferować najwyższą jakość w dobrej cenie. Nie zmienia to faktu, że włoskie rzemiosło kaletnicze powinno stać się inspiracją każdej firmy, która chce szyć produkty ze skór naturalnych. Od początku pracy nad marką Paolo Peruzzi wplatamy różne elementy włoskiej sztuki kaletniczej. Przede wszystkim surowiec. Wybieramy tylko wysokogatunkowe skóry naturalne i materiały. Ponadto, dbałość o detale, zwłaszcza w przypadku klasycznych produktów jak teczki, portfele biznesowe czy damskie aktówki. Mamy świadomość, że nasze produkty często stanowią element outfitu, który musi współgrać z najlepszymi garniturami czy garsonkami. Musimy się dopasować jakościowo. W przypadku produktów casualowych nie zapominamy o powyższych cechach włoskiej sztuki kaletniczej i dodatkowo dokładamy kilka elementów za które włoska sztuka kaletnicza jest uwielbiana na całym świecie. Nie boimy się niestandardowych i ciekawych fasonów. Bawimy się fakturami i materiałami. Stąd np. nowość w naszej ofercie czyli kolekcje wegańskie. Cały czas improwizujemy i szukamy praktycznych i oryginalnych rozwiązań tak, jak to robili najlepsi mistrzowie włoskiej sztuki kaletniczej. Przykład? Szyte ze skór naturalnych małe torebeczki na telefon, które będą stanowiły część kolekcji jesiennej 2024. Jeszcze 10 lat temu taki produkt nie miałby prawa się przyjąć, dzisiaj wierzymy, że będzie bestsellerem.

BWL: W jakim stopniu współpraca z różnymi krajami (Polska, Włochy, Indie) kształtuje tożsamość marki Paolo Peruzzi? Jakie są kluczowe korzyści oraz zagrożenia związane z międzynarodową produkcją?

Credo naszej firmy od początku jest niezmienne. Stoimy na stanowisku, iż należy szanować odmienność i być tolerancyjnym jak i również otwartym na świat. Współpraca z kontrahentami z wielu krajów pozwala nam utwierdzać się w przekonaniu, iż zmierzamy odpowiednią drogą. Na początku istnienia naszej marki inspiracje włoskie były bardzo mocne i nigdy o nich nie zapomnimy, nadal szyjąc część naszych kolekcji we Włoszech jak np. aktówki męskie czy skórzane paski, jednakże nie chcemy się ograniczać. Niedawna pandemia czy też sytuacja za naszą wschodnią granicą pokazuje, iż w biznesie należy być elastycznym i otwartym na nowości. Międzynarodowa współpraca nie tylko pozwala porównać warunki do tych krajowych, ale również otwiera nasza markę na nowe, nieznane. I tą drogą chcemy jako marka kroczyć. Odkrywać nowe możliwości i kreować ciekawe produkty w oparciu o potrzeby naszych klientów. Zaś jeżeli chodzi o zagrożenia to one w przypadku prowadzenia dowolnej firmy zawsze były, są i będą. W kontekście produkcji międzynarodowej np. obecnie wszyscy importerzy, nie tylko z naszej branży borykają się z wysokimi kosztami frachtu. Jest to spowodowane napiętą sytuacją na bliskim wschodzie, gdzie przebiegają główne szlaki transportu morskiego. To wpływa na transport lotniczy. Ten konkretny przykład pokazuje, że myślenie, iż „coś jest daleko i mnie nie dotyczy” jest błędny, bo w globalnym świecie wszyscy mniej lub bardziej ponosimy konsekwencje różnych wydarzeń. Na pewno międzynarodowa współpraca jest trudniejsza, czasem budowanie trwałych relacji zajmuje lata, lecz zdecydowanie uszlachetnia nas jako zespół Paolo Peruzzi i również pozytywnie wpływa na atrakcyjności naszej marki.

BWL: Z oferty, którą obecnie proponujecie, wynika, że dążenie do innowacji jest kluczowe. Jakie kierunki rozwoju ma Pan na myśli w najbliższych latach, zarówno w kontekście produktów, jak i strategii marki?

W przypadku produktów już obecnie nasza oferta jest bogata i szeroka. Nasza oferta jest kompletna. Ponadto, nasza baza produktowa będzie ewoluować podobnie jak wszystko dookoła nas. Pozwoli Pani, że szczegóły naszych pomysłów zanim ujrzą światło dziennie pozostawimy dla siebie. Co do strategii rozwoju marki to obecnie chcemy skupić się na ekspansji na rynkach zagranicznych. Już teraz nasze produkty dostępne są na 11 rynkach zagranicznych w Europie. W najbliższym czasie chcemy przybliżyć naszą markę klientom ze Skandynawii oraz krajów południa Europy.

BWL: W jakim stopniu etyka pracy oraz warunki socjalne w fabrykach, z którymi współpracujecie, wpływają na decyzje dotyczące wyboru dostawców i harmonogramów produkcji?

Kwestie socjalne i etyki pracy stoją u podstaw wyboru odpowiednich fabryk dla naszej firmy. Nie bez przyczyn nasze produkty nie są i nie będą szyte w Chinach. Chińczycy są mistrzami w ukrywaniu niewygodnej prawdy. Kompletnie inna mentalność w tym zakresie jest w Indiach. Tutaj oczywiście też zdarzają się nadużycia, ale kluczowym jest podejście miejscowych władz i kontrola z naszej strony. Hinduscy właściciele szwalni nastawieni są na długotrwałą współpracę i budowanie wieloletnich relacji. To pozwala mieć pewność, że warunki pracy w szwalniach są odpowiednie. Obecnie zaistnienie w naszej firmie jako dostawca jest dość trudne. Mamy duże i sprawdzone grono szwalni, które posiadają odpowiednie certyfikaty międzynarodowe np. ISO i pozwalają na kontrole produkcji. Z podmiotami z tzw. „szarej strefy” nie podejmujemy współpracy. Chcemy być transparentni. Co do organizacji pracy to z racji rozwoju firmy procesy logistyczne i produkcyjne muszą być planowane z dużym wyprzedzeniem np. na początku zimy planujemy kolekcje na początek wiosny i odwrotnie. Co do procesów produkcyjnych wspieramy się np. narzędziami informatycznymi, które pomagają nam z wyprzedzeniem zamawiać odpowiednie ilości towaru. To duże ułatwienie, lecz na końcu i tak jest czynnik ludzi, którego nie sposób zastąpić.

www.paoloperuzzi.it

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.