„W świecie zdominowanym przez media brak współpracy z nimi to biznesowe samobójstwo. (…) Książkę ”Medialne lwy dla rekinów biznesu” z czystym sumieniem polecam wszystkim, zarówno początkującym, jak i doświadczonym biznesmenom – powiedział o książce autorstwa Aleksandry Ślifirskiej Rafał Brzoska, twórca marki InPost. Pozycja, nakładem wydawnictwa PWN, trafiła na półki księgarń 3 listopada.
Choć na co dzień budzą respekt, obracają milionami i zarządzają kilkusetosobowymi zespołami, bywają sytuacje, w których stają się zupełnie nieporadni, niemal jak dzieci we mgle. Mowa o najskuteczniejszych polskich przedsiębiorcach, prezesach, menedżerach i szeroko pojętej kadrze kierowniczej, która bardzo często pojawia lub powinna pojawiać się w mediach. Jedno jest pewne – na palcach obu rąk, można zliczyć polskich biznesmenów i bizneswoman z krwi i kości, którzy naprawdę potrafią brylować w mediach. Cała reszta popełnia masę błędów, mniejszych i większych, ale wszystkie sprawiają, że swoją obecnością , na łamach najpopularniejszych tytułów prasowych czy występując w programach telewizyjnych, sami sobie szkodzą. Sytuacja może diametralnie się odmienić po lekturze książki „Medialne lwy dla rekinów biznesu. Sztuka świadomego wykorzystania mediów”, w której tuzy polskiego dziennikarstwa, w niezwykle ciekawych rozmowach z Aleksandrą Ślifirską – ekspertką w dziedzinie budowania wizerunku w mediach, rozkładają na czynniki pierwsze tajniki swojej pracy. Czytelnicy po raz pierwszy będą mieli okazję m.in. dowiedzieć się: dlaczego niektóre pytania są formułowane w taki a nie inny sposób, jak nie dać się sprowokować, czy jak skutecznie i umiejętnie przemycać informacje najistotniejsze dla swojej firmy. Sekrety zdradzają niebyle jakie nazwiska. Całość składa się z 11 rozdziałów. W każdym, rozmówcą jest inny dziennikarz. I tak, swoją wiedzą i wieloletnim doświadczeniem dziennikarskim, z rekinami biznesu dzielą się m.in. Jacek Żakowski, Dariusz Bugalski, Kamil Durczok, Wiktor Legowicz, Marek Tejchman, Jacek Szmidt, Bogusław Chrabota, Anna Sekudewicz czy Jolanta Fajkowska. Autorka tak dobrała rozmówców, by reprezentowali oni różne punkty widzenia. Zupełnie o czym innym mówi Szmidt, który jest naczelnym Twojego Stylu, a zupełnie o czym innym Durczok szef Faktów TVN.
Rozmowa to nie ring
Każdy wywiad podsumowany jest poradnikiem, który stanowi tak naprawdę instrukcję, jak krok po kroku wprowadzić w życie to, o czym mowa jest w wywiadzie. – Książka jest tak pomyślana, by wywiad z danym autorytetem dziennikarskim, był podstawą do zrozumienia poradnika. Jeśli w poradniku mówię: „operuj liczbą, ale jedną”, to w wywiadzie z Bogusławem Chrabotą jest dokładnie wyjaśnione dlaczego. Dzięki temu nie jestem gołosłowna, a czytelnik dokładnie rozumie moją radę i jest mu łatwiej zastosować ją w praktyce – tłumaczy Aleksandra Ślifirska, która od wielu lat przygotowuje przedsiębiorców do wystąpień w mediach. Jak wyjaśnia, „Medialne lwy dla rekinów biznesu”, jest z jednej strony poradnikiem, który pomoże np. w jeden dzień przygotować się komuś do wywiadu – bo dowie się: jak się ubrać, jak intonować, na co zwrócić uwagę, jakie informacje zebrać czy nawet o której godzinie przyjechać do studia telewizyjnego. Z drugiej jednak strony jest przyczynkiem do rozmowy na temat roli mediów w biznesie.
Komunikacja medialna na nowo
O ile redakcja poradników, nie stanowiła żadnego problemu, to rozmowy z dziennikarzami, którzy stoją poniekąd po drugiej stronie barykady PR-owego świata, były wyzwaniem dla obu stron. – Można spokojnie powiedzieć, że dziesięć poradników powstało bez mrugnięcia okiem. Zawarłam w nich kluczowe informacje, wypracowane i sprawdzone przez wiele lat mojej pracy jako trenera medialnego z właścicielami największych polskich firm. Natomiast rozmowy z dziennikarzami nie były już tak proste. W wielu punktach mamy odmienne zdania, które każde chce forsować, ale generalnie udało nam się wspólnie zbudować zupełnie nowy obraz komunikacji biznesowej. Pokazujemy czytelnikowi, że rozmowa z dziennikarzem to nie jest ring, gdzie od pierwszego gongu rzucasz się rozmówcy do gardła. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tej książki, czytelnik zechce by język biznesowy, którym się posługuje, miał funkcję estetyczną. Moim zdaniem powinien mieć – mówi Ślifirska.